sobota, 6 lutego 2021

122. Testujemy, testujemy... Mityczne zapachy, Naturalne pachnidełko, Tint of Mint, Glow Wood, Pracownia rzeczy prostych, Płomyki, Goosebumps, Żar


Witajcie Kochani! :)


Ależ piękna sobota- słoneczko świeci, jest moc, jest energia, chęć do życia :) Mam nadzieję, że Wasz weekend rozpoczął się równie miło :)

Dzisiaj kolejna porcja świec sojowych od naszych polskich twórców :) Sporo tego, także będzie co czytać :D


Mityczne zapachy Bastet


Rozpoczynamy recenzje od czegoś mitycznego... Bastet pachnący opium i drzewem sandałowym. Muszę przyznać, że nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać po tym zapachu, ponieważ ani sama nazwa świecy nic mi nie sugerowała, ani też nie wiedziałam, jak pachnie to opium :) Kompozycja jest piękna! Orientalna, ciepła, cięższa, coś mi się kojarzy ze skórą.. Nie wiem, czemu :D Tak mogą pachnieć męskie perfumy. Moc świecy jest dobra, jedyne, co mnie tutaj "martwi" to luźne, drewniane wieczko, które nie trzyma się stabilnie świecy, troszkę to niebezpieczne. Natomiast sam zapach wynagradza :) 


Naturalne pachnidełko Kokosanka


To, że kocham kokos już wiecie :) Świeca, która nazywa się Kokosanka nie mogła mnie nie skusić :D Otrzymałam taki zapach kokosa, jaki uwielbiam najbardziej--słodki, kremowy, śmietankowy wręcz, takie Rafaello :) Jeśli kochacie te pralinki, tutaj macie ich wierną interpretację. Pycha! I nie idzie w biodra! :D Dodam, że świeca ozdobiona jest na wierzchu wiórkami kokosowymi- cudnie to wygląda. 


Tint of Mint Słodka lemoniada 


Po słodkościach trzeba się czegoś napić :D A co jest lepsze od lemoniady? Przywołujemy smaki lata :) Cierpka cytryna (można się skrzywić :D) w towarzystwie orzeźwiających nut mięty, takiej polnej, czyli dla mnie najpiękniejszej. Kompozycja wakacyjna, do odpalenia w upalny, lipcowy dzień. Cudo! Już czekam na "jej sezon" :) 


Glow Wood Acacia Flower


Witamy w tropikach! Acacia Flower- zapach zagadka dla mnie, nadal nie mam pojęcia, cóż to jest za kwiecie. Według mojego nosa to tropikalny kwiat, troszkę podobny aromatem do konwalii (?), w każdym razie jest bardzo, bardzo świeży, "biały", botaniczny, taki "czysty". Wyczuwam tutaj właśnie nuty tropikalne, jakieś nuty wodne. Kompozycja niezwykle ciężka do opisania, a to tylko kwiat :D Fani kwiatowych zapachów powinni być zadowoleni :) Świeca nie przytłacza, jest dosyć uniwersalna jednak. Piękna i wyjątkowa :) 


Pracownia rzeczy prostych Wanilia, Zielona herbata 


Zielona herbata tak bardzo kojarzy mi się z wiosną i latem.. To właśnie w tym okresie piję ją najczęściej :) Ten czysto herbaciany zapach spodoba się wszystkim jej miłośnikom, ponieważ jest ona tutaj solo, bez żadnych dodatków. Dlaczego świecę ujęłam na zdjęciu tak, a nie inaczej? Ponieważ kojarzy mi się z wodą, zachodem Słońca, jeziorem. Dobra, fantazja mnie ponosi :D Czyżby za dużo zapachów? :p



Druga propozycja od marki to już coś dla słodyczoholików :D Puchata, maślana wanilia, uwielbiam! Niczego dodawać więcej nie muszę, kompozycja prosta w odbiorze, niezwykle piękna interpretacja "spożywczej" wanilii. Świeca jest bardzo mocna, wrażliwe nosy może drażnić. Zapach mam wrażenie jest tak skoncentrowany, że porównałabym go z zapachem olejku do ciasta. Ja to lubię! :D


Płomyki Zielona herbata z mandarynką 


Tutaj znowuż mamy zieloną herbatkę, ale z dodatkiem soczystej mandarynki :) W zasadzie mógłby być to każdy owoc cytrusowy, ja tutaj czuję po prostu herbatę z podbiciem cytrusowym :D Zapach bardzo mi się podoba i spodoba się każdemu herbaciarzowi :) Muszę się tutaj rozczulić nad pięknym słoiczkiem, jest maciupki, ale no mega uroczy :D Przy świecy umieszczona została etykieta "Handmade with love"- widać i czuć to :) Potwierdzam! 


Goosebumps Netflix & Chill 


Jest weekend, a jak jest weekend, to jest Netflix i Chill :D No i właśnie świecę o takiej nazwie tutaj mamy. Wiecie, po tam prezentującej się etykiecie spodziewałabym się zapachu popcornu, a tutaj niespodzianka! To zapach prania! :D Dosłownie, ja tutaj czuję proszek do prania, bawełniane pranie rozwieszone na słońcu. Wow :D Mimo, że czego innego się spodziewałam, świeca podoba mi się zarówno kompozycyjnie, jak i wizualnie :) 


Żar Kwaśne, Słodkie winogrono


Faworytów zostawiam na koniec :) Winogrona to jedne z moich ulubionych owoców, a ich zapach w kosmetykach czy świecach również kocham. Te dwa cudaczki podbiły moje serce- czym różni się jedna propozycja od drugiej? Kwaśne winogrono pachnie cierpkimi, niedojrzałymi winogronami, które troszkę mi się pojarzą z poziomkami :D A słodkie to po prostu zapach czarnego napoju Frugo :) Polecam serdecznie oba zapachy, coś pięknego! 



Ściskam, 

Martyna :) 



27 komentarzy:

  1. Jestem wielką fanką waniliowych nut w świecach. Mam też jedną świecę o zapachu opium i rzeczywiście przywodzi na myśl męskie perfumy. Z pewnością takie zapachy mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie. Słodka lemoniada na pewno przypadłaby do gustu mojemu chłopakowi. A że raczej mamy podobne gusta to mnie także mogłaby zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda ze nie mogę poczuć zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kokos i wanilia to moje klimaty. <3

    Z ciekawostek dodam, że określenie "Netflix & Chill" wcale nie oznacza tego, co mogłoby się wydawać, czyli relaksowania się przy filmie, a jest eufemistycznym określeniem... aktywności seksualnej. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też kocham kokos, więc jakbym zobaczyła "Kokosiankę" to pewnie bym kupiła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śmieszna nazwa z Netflix:) zielona herbata brzmi ciekawie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj no z chęcią bym testowałą :D I chyba się na coś skuszę, tylko co wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj wszystkie są kuszące ale chyba najbardziej ciekawi mnie kokosanka i zielona herbata z mandarynką :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo kuszących aromatów:) Ja lubię te z wanilią, ale herbata z mandarynką też jest zachęcająca:).

    OdpowiedzUsuń
  9. Tym razem zaciekawiłaś mnie typowo męską propozycją, czyli Mitycznymi Zapachami :) Dawno nie paliłam czegoś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusisz tymi zapachami i to bardzo. Mi od razu ochota przyszła na te Mityczne zapachy bo kocham wszelkie orientalne nuty. Kokosanka mogłabym sprawić, że zaraz będę głodna bo ciasto z kokosem to ja uwielbiam. Słodka lemoniada też dobra na ten czas, bo powoli dosyć już zimy. A ponieważ jestem wielbicielką herbat wszelakich to te świece Zielona herbata od razu wpadły mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nazwa świetny Netflix & Chill genialna. Biorę w ciemno :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście, znowu ich się sporo nazbierało :)
    Kokosanka i słodka lemoniada... Mmm... To musi być coś dobrego!
    A byłam ciekawa jak może pachnieć Netflix&Chill. I owszem, zaskoczenie, bo również pierwsze co pomyślałam o popcornie, a tutaj taka niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  13. zielona mandarynkowa wydaje się być mega zacna:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chce kokosankę! Uwielbiam zapach kokosa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Lemoniada brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kokosanka skradła moje serducho, piszę to nie po raz pierwszy uwielbiam takie aromaty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę że wiele osób gustuje w takich woniach:)

      Usuń
  17. Słodka lemoniada musi pachnieć bosko, chociaż podejrzewam, że każda z nich ma mega zapach!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wanilia i ta o zapachu lemoniady to moje faworytki. Ta pierwsza mogłaby być dla mnie zapachowo trochę za ciężka :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem wielką fanką zapachu wanilii ;) myślę, że zapach prania chyba nie do konca by mnie przekonał ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow :) Pewnie pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kokosankę chętnie również bym przygarnęła! Uwielbiam kokos! :))
    Ściskam gorąco,
    Werka

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy zapach jest całkowicie dla mnie; nawet sama nazwa mnie skusiła :) Chociaż niepokoję się troszkę o to wieczko! Ooo, dobrze, jeśli chodzi o cytrusowe zapachy to ja także chętnie (cytryna, pomarańcza, etc. uwielbiam!) Pozdrawiam Cię ciepło:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger