Witajcie Kochani! :)
Po krótkiej przerwie, powracam :) Dzisiaj post króciutki, bo i ostatnimi czasy bardzo malutko testuję.. Jesienią wszystko się zmieni :D
Nie przedłużając, zapraszam do pachnącej lektury :)
Sweet Niblets, God of Mischief Manufaktura Geeka
Pierwsze dwie propozycje mamy od Manufaktury Geeka- dwie kompletnie różne kompozycje, każda na swój sposób piękna :) God of Mischief to mieszanka, jak dla mnie, nut kwiatowych na wyraźnej drzewnej bazie. Całość pachnie mi.. męsko :D Jak dobre, męskie perfumy. Sweet Niblets, o rany, o tym zapachu mogę się rozpisywać :D Mamy tutaj mix truskawek z piankami Marshmallow- jest słodko, bardzo słodko, cukierkowo, ta słodycz jest aż ulepkowata :D Tak pachną perfumy dla małych dziewczynek z wizerunkiem Barbie na flakoniku :D Ja lubię, jeśli ktoś również nie boi się takiej słodyczy, polecam :)
Lawenda, Melisa z cytryną Rzemiosło
La Chandelle Bursztyn z wanilią
Jako wisienka na torcie- bursztyn i wanilia od La Chandelle. Na początku jednak muszę powiedzieć, że rozmiar tej świecy jest ogromny :D Ale to dobrze, bo kompozycja bardzo przypadła mi do gustu. Jeśli jesteście fanami bursztynu i wanilii, ale takiej nie "jedzeniowej", to jest zapach idealny dla Was! Ciepły, ekskluzywny, tak pachnie jakiś drogi butik w jakimś Mediolanie czy innym Paryżu :D Efekt ten to zasługa bursztynu, wanilia gra tutaj drugie skrzypce, ślicznie ocieplając zapach. Przepiękny! Jeśli miałabym wybrać faworyta z dzisiejszego posta, to jest właśnie ta świeca :)
Ściskam,
Martyna :)
Bursztyn i wanilia? To dopiero musi być ciekawe połączenie! Chętnie bym wypróbowała :) malgorzatt.pl
OdpowiedzUsuńSłodkie zapachy :) Bursztyn z wanilią to musi być ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńsuper nowosci
OdpowiedzUsuńMelisę z cytryną chętnie bym powąchała
OdpowiedzUsuńŚwiece z RZemiosło o zapachu Lawendy oraz Melisy z Cytryną chętnie bym powąchała, skoro zapachy są realistyczne to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńTe świece mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńMnie również ;) świetne są ;) Niszczarki biurowe pozdrawiają ;)
Usuńbursztyn z wanilią:D jeju:D
OdpowiedzUsuńBursztyn z wanilią - ciekawe połączenie. ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wyjątkowo nic do mnie nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe zapachy, same super nowości, aż nos swędzi! :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
ZDecydowanie kusi wanilia z bursztynem :-) - latem też jakoś palę dużo mniej świeczek niż jesienią i zimą :-)
OdpowiedzUsuńBursztyn mnie zaciekawił :) Ja w wakacje chyba nie wypaliłam żadnej świeci :p
OdpowiedzUsuńWybór dla mnie prosty - lawenda <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa zapachu melisy z cytryną :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Poproszę o szybki kontakt z adresem do wysyłki nagrody! :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że u mnie świeczki raczej rzadko teraz wchodzą na salony :D Ale z pewnością zmieni się to na jesień. Mam wrażenie, ze to najlepsze pora roku na świeczki :) Melisa z cytryną mnie zainteresowała! Wydaje mi się, że byłaby dobra do jogi :)
OdpowiedzUsuńTe dwie pierwsze mnie kuszą. :)
OdpowiedzUsuńAwesome article guys, please visit my blog too
OdpowiedzUsuńWszystko co ma w sobie wanilię chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńKolejne cuda. Najbardziej zaciekawiła mnie świeca o zapachu bursztynu i wanilii. Zapach musi być cudny :)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenia.
OdpowiedzUsuń