czwartek, 11 listopada 2021

154. Testuję nowości... Ładne dekoracje, Oh smells like pleasure, Foyer Glow, Pralnia duszy, Świeczki Śliweczki, Soya Secret, Chwila Moment


Witajcie Kochani! :)


Dzisiaj zapraszam Was na sporą garść recenzji, w których podzielę się swoimi opiniami o świecach, które ostatnimi czasy umilałam sobie wieczory :) Zapraszam!


Ładne dekoracje Torcik czekoladowy z wiśnią


Na początek coś słodkiego :) Mało kto nie lubi czekolady, chociaż są oczywiście wyjątki :) Lubimy ją nie tylko jeść, ale i cenimy sobie jej obłędnie słodki zapach.. W duecie z wiśnią robi robotę! Tak opisałabym powyższy zapach- czekolada przełamana wiśnią. Co jest zaskakujące, nie jest to w moim odbiorze zapach słodki, raczej owocowy z lekką nutą deserowej czekolady. Dla czekoholików super opcja :)


Oh smells like pleasure Piernik, Lawenda, Tulips


Pora na trio, w którego skład wchodzą- ziołowa, kojąca, idealna do odpalenia w sypialni Lawenda, Tulips, czyli czysto botaniczny zapach kwiatów i zielonych łodyżek (zapach kwiaciarni) oraz mój faworyt- Piernik :) Słodki, korzenny, wprowadzający już powolutku w nastrój grudniowy :) Dla każdego coś dobrego, ale to nie jedyne świece, które oferuje Oh smells like pleasure :) 


Foyer Glow Owoce leśne


Od manufaktury Foyer Glow wypróbowałam świecę o zapach Owoców leśnych- w zasadzie nazwa mówi sama za siebie, mamy tutaj mix owoców lasu, bardzo soczysty, słodziutki, mocno owocowy zapach o fajnej mocy :) Aż przypomniało mi się dzieciństwo i przechadzki po lesie, kiedy to się zrywało na przykład poziomki :) 


Pralnia duszy Malina z kokosem


Tutaj coś dla fanów znów owocowych aromatów i kokosa :) Połączenie kwaskowatej maliny i słodkiego kokosa to duet idealny. Pralnia duszy zadbała również o przyciągający wzrok design świecy :) Ten konkretny zapach bardzo polecam, ale zachęcam do zapoznania się z innymi od tej manufaktury :) 


Świeczka Śliweczka Pomarańcza w białej czekoladzie


"Nie mów do mnie teraz" - co za nazwa, wyobraźnia wariuje :) Jak może pachnieć świeca o takiej nazwie? Powiem Wam- pomarańczowymi Delicjami! Kocham te kultowe ciasteczka, ich smak i zapach.. Świeca o takim zapachu to dla mnie strzał w dziesiątkę, ten zapach skrada moje serce w 100% :) Bardzo polecam! 


Soya Secret Czekolada 


Słodki dzisiaj mamy ten post, nie ma co :D Soya Secret proponuje nam kompozycję o nutach czekolady- no i oczywiście tak właśnie pachnie świeca, słodką, mleczną czekoladką :) Przyjemność bez żadnych wyrzutów sumienia :) Chociaż przyznam, wzmaga apetyt na słodkie :D


Chwila moment Petit Grain z pomarańczą 


No i wisienka na torcie- przepiękna świeca, której słoik zdobiony jest metodą decoupage. Jej zapach to nuty Petit Grain i pomarańczy, chociaż ja wyczuwam jedynie subtelnie ziołowe nuty.. Subtelne, ponieważ świeca nie jest killerem jeśli chodzi o intensywność zapachu, niestety. Posiada knot drewniany, co dla mnie jest lekkim problemem, no nigdy nie potrafię się z nim "dobrze obsługiwać", uważajcie na to i czytajcie wszystkie instrukcje palenia takich świec :) Słoiczek śliczny, zapach.. liczyłam na większą moc i bardziej wyczuwalną pomarańczę :) 



Ściskam, 

Martyna :) 




25 komentarzy:

  1. Pralnia duszy- cóż za intrygująca nazwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grafika tej ostatniej skradła mi serce

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta ostatnia świeca orzekła mnie swoim słoiczkiem :) Jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pomarańcza i czekolada to dla mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Na samą myśl o torcie czekoladowym moje zmysły szaleją :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku same cudowne zapachy. Ale pozostaję wierną piernikowi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje zmysły wariują, odkąd sobie wyobraziłam, jak mogą pachnieć te świece :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomarańcza w białej czekoladzie to mój hit<3

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że ta malina z kokosem szczególnie przypadłaby mi do gustu :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Chwila moment zachwyciła mnie swoją piękną zimową oprawą. Z chęcią też skusiłabym sie na torcik czekoladowy <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam owocowe świece, czekoladę również szczególnie zimą :) Niestety nie znalazłąm do tej pory zapachu piernika, który by mnie nie męczył :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnia świeczka wzbudziła moje największe zainteresowanie, a widzę że może być problematyczna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile cudwności, już same nazwy mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zawsze same cudowności, a już same nazwy sprawiają, że ma się ochotę po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekolada, kokos, pomarańcza... Brałabym wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem dziwna, ale nie lubię zapachu czekolady w świecach. Głowa mnie zaczyna boleć. Jestem bardzo ciekawa zapachu kokosa i maliny <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Torcik czekoladowy z wiśnią to jest to :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam świeczki ❤️

    Wróciłam po dość długim czasie. Będzie mi bardzo miło, jeśli mnie odwiedzisz.
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  19. Spora kolekcja świec, masz co palić w najbliższym czasie

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger