Witajcie Kochani! :)
Upały skutecznie zniechęcają mnie do jakiejkolwiek aktywności na blogu i palenia świec czy wosków. Ale teraz naszła mnie wena, a to wszystko za sprawą pewnego cudownego zapachu...
Georgia Peach Goose Creek Candle
Tym razem etykieta sugeruje jasno, czego po zapachu możemy się spodziewać- soczyste brzoskwinki aż się proszą, by je skosztować. ;) Dlaczego wspomniałam we wstępie, że jest to cudowny zapach? Ponieważ jeszcze żadna marka świecowa nie stworzyła takiego brzoskwiniowego zapachu, który by mi się spodobał, umówmy się, zapach tego owocu to trudny temat, nie wiedzieć czemu. W tym przypadku uderza w nas słodziutka woń bardzo dojrzałej brzoskwini, a w tle wyczuwam lekko drzewne nuty. Ostrzegam wrażliwe nosy- kostka wosku jest naprawdę intensywna, polecam wrzucać tylko jej połowę i palić na otwartej przestrzeni. Nie spodziewałam się, że wosk zrobi na mnie takie wrażenie. Wszystkim fanom owocowych nut serdecznie polecam! :)
Ściskam,
Martyna :)
O tak, tak. Uwielbiam zapach świeżych, soczystych brzoskwiń :)
OdpowiedzUsuńMmmm biorę w ciemno nawet :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie,kocham takie zapachy☺
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :D
OdpowiedzUsuńO tak! Uwielbiam zapach brzoskwini!
OdpowiedzUsuńi ja też:D
UsuńMmmm, to musi być bardzo przyjemny zapach. W sam raz na letnie wieczory. ;)
OdpowiedzUsuńZapach i smak brzoskwini uwielbiam także jestem na tak 😉
OdpowiedzUsuńojej to musi być pyszny iście zapach:)
OdpowiedzUsuńOj tak upały nie sprzyjają pisaniu, mam podobnie. A zapach jest apetyczny :)) Buziaki Martynko!
OdpowiedzUsuńbrzmi przyjemmnie:)
OdpowiedzUsuńpoznałabym chętnie ten zapach :D
OdpowiedzUsuńTaki zapach musi być piękny :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Oh very interesting post dasrling
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - zapach brzoskwini jest trudnym zapachem. Muszę zamówić tę świeczkę, bo jestem mega ciekawa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aleksandra
Już sobie wyobrażam jaki to piękny zapach :D Aż kusi żeby kupić :D
OdpowiedzUsuńUnpredictabble - klik
Uwielbiam zapach brzoskwini 😊
OdpowiedzUsuńOch w świecy/wosku jeszcze chyba nie miałam brzoskwini a to jeden z niewielu owoców które uwielbiam w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach brzoskwini więc ten na pewno przypadłby mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńNie lubię brzoskwiń jednak lubię ich zapach :D
OdpowiedzUsuńZapach soczystych brzoskwiń., to jest to :D
OdpowiedzUsuńZapach idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńChyba jeden z ładniejszych wosków, zwłaszcza na okres letni :)
OdpowiedzUsuńLubię jeść brzoskwinie, ale nie lubię ich zapachu w kosmetykach xd Ciekawe jakby było w woskach.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie z prawdziwymi brzoskwiniami ;) A że akurat jedną zjadłam, to aż sobie wyobrażam ten zapach :) Na pewno jest cudowny i idealny na lato.
OdpowiedzUsuńJak coś owocowego to zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńja właśnie jem brzoskwinię;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie intensywne zapachy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach brzoskwiń więc idealny wosk dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTodo es precioso! Te deseo un feliz día ! 🤗🤗🤗
OdpowiedzUsuńBardzo lubię intensywne zapachy, myśle że to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńObserwuję, pozdrawiam! :*
Jak ja kocham zapach brzoskwinek :)
OdpowiedzUsuńNa pewno bym o polubiła :)
OdpowiedzUsuńoooo mógłby mi się spodobać <333
OdpowiedzUsuńZachęciłaś <3 Uwielbiam takie świeże owocowe zapachy, aż trudno uwierzyć, że można je odzwierciedlić w wosku
OdpowiedzUsuńKocham brzoskwinki w każdej postaci! a najbardziej to ich milusią skórkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
O tak! Chętnie bym powąchała 😁
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam zapach brzoskwinki :D No upały też mi dają w kość, ale jakoś się jeszcze motywuje :D
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że zapach brzoskwini jest tak trudny do odwzorowania, to nie przepadam za nim w kosmetykach :P
OdpowiedzUsuńw takie upały świeczek się palić nie da:(
OdpowiedzUsuńNuta dla mnie. Lubię intensywne zapachy :) Ale raczej zimą, latem nie w głowie mi palenie świec :)
OdpowiedzUsuńmam podobnie;)
Usuńnice article my friend..
OdpowiedzUsuńplease visit my blog too
Ciekawy zapach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki o zapachu brzoskwini :D Brzoskwinia i mango zawsze u mnie wygrywają :D
OdpowiedzUsuńTo prawda z tym, że te upały sprawiają, że aż się odechciewa niczego, a i z tym, że odtworzyć brzoskwiniowy zapach to nie lada stuka:) Ale przyznam Ci szczerze, że akurat brzoskwinia wydaje mi się wyjątkowo trafna na wakacje. Chętnie zwrócę na to uwagę, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMam brzoskwiniowy zapach od yankee i mnie nie powaliło na kolana. Może ta drzewna nutka jest kluczem do osiągnięcia sukcesu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brzoskwiniowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńOh what a nice post! I love everything :)
OdpowiedzUsuńSaw your blog and thought if you would like to follow each other? Follow me and I'll follow back asap. Let me know what you think. I'd love to hear something from you! :)
www.cielofernando.com
FACEBOOK | INSTAGRAM
Kocham świeczki, uwielbiam je za klimat, jaki potrafią stworzyć i zapachy, jakie wydzielają. Często szukam, nowych, ciekawych rozwiązań. Brzoskwinię bardzo lubię, na lato taka świeczka moim zdaniem jest idealna. :)
OdpowiedzUsuńZapach świeżych owoców idealny jest na ciepłe miesiące :)
OdpowiedzUsuńawesome article..
OdpowiedzUsuńthanks for sharing :)
Nie wiem, dlaczego, ale latem zawsze mam przerwę od wosków i świec, co jest dziwne, bo upały upałami, ale jeden podgrzewacz nie sprawi przecież, że w mieszkaniu będzie jeszcze cieplej 😂 Przyczyna jest chyba jedna: odkryłam właśnie, że wszystkie zapachy jakie mam, są typowo zimowe, kojarzą mi się z zimą. Może właśnie to jest idealna propozycja na lato? :D Przekonałaś mnie, będę wypatrywać tej brzoskwinki na półkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tov
myślę, że pokochałabym ten zapach jak i komentujące przede mną dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam zapach brzoskwini! W świecach, woskach, kosmetykach do pielęgnacji ciała, czy mgiełkach zapachowych. To zapach lata :)
OdpowiedzUsuńOj tak :) To zdecydowanie moje klimaty
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowe LOVE. Pachnący, słodki wpis :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brzoskwinie, więc zapach na pewno by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie jestem fanką owocowych zapachów ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie sięgam po brzoskwiniowe nuty, ale jestem teraz zaciekawiona tym zapachem.
OdpowiedzUsuńnowy post dawaj:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie lubię zapachu brzoskwini w kosmetykach chociaż owocę jeść lubię ;D ciekawe jakby z tym woskiem było.
OdpowiedzUsuńO tak, zapach brzoskwinki to ja bardzo lubię. Wosk z tej marki jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńUpały odeszły w zapomnienie, rozpalamy ;p
OdpowiedzUsuń