Witajcie Kochani! :)
Dzisiaj przybywam do Was z recenzją już stricte jesienną, nie ma co ukrywać- lato już niestety jest za nami. :( Ale nie ma tego złego, możemy w końcu wyciągnąć otulające sweterki, no i oczywiście świece i woski! :D Nie przedłużając, zapraszam na nowy, pachnący post!
Bedtime Stories Goose Creek Candle
No właśnie, skoro już o jesieni mowa, po jakie zapachy sięgacie o tej porze roku? Jeśli lubicie słodkie, otulające z domieszką dymnej nuty, to powyższy zapach jest wprost idealny! Wosk o etykiecie przedstawiającej małą, śpiącą dziewczynkę skrywa nuty słodziutkich pianek marshmallow opiekanych nad ogniskiem, co finalnie daje nam zapach otulający, kremowy, ale podbity zdecydowanymi, dymnymi/męskimi tonami. Taka kombinacja jest bezpieczna dla osób, które nie lubią ulepnych, mdląco słodkich zapachów, a szukają czegoś, co je zrelaksuje i wyciszy. Błogiego odpoczynku! :)
Ściskam,
Martyna :)
Mógłby mi się spodobać ☺
OdpowiedzUsuńMoje nuty zapachowe, więc myślę, że by mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńOdświeżając swoją kolekcję wosków, stwierdziłam że jednak jestem team świeżość. Słodycze mnie odpychają i nawet nie mam ochoty ich wyciągać ;)
OdpowiedzUsuńale ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te męskie tony. Niby za dymnymi zapachami nie przepadam, ale z drugiej strony mam słabość do męskich perfum.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jeden wosk o zapachu pianek marshmallow i śmierdział mi spalenizną :D
OdpowiedzUsuńChętnie sie zrelaksuję przy tym zapachu:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zdecydowanie owocowe zapachy,ale ten na pewno by mi skradł serce, a przy okazji by mnie odprężył 🥰
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że mam ochotę dokładnie na taki zapach jaki tu opisałaś.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
Ja na jesień uwielbiam zapach cynamonu z pieczonym jabłkiem:D
OdpowiedzUsuńhttp://redamancyy.blogspot.com/
Rzeczywiście taki zapach, który opisujesz, na zimne wieczory wydaje się idealny :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam:)
UsuńBardzo ładne zdjęcie Ci wyszło, takiej spójne. ;) Co do zapachu, to nie wiem, czy by mi się spodobał, musiałabym go powąchać. :D
OdpowiedzUsuńMoi uczniowie opiekali kiedyś nad ogniskiem pianki marshmallow:).
OdpowiedzUsuńByłąm w szoku, gdy to zobaczyłam;). Podobno pyszne:). Sama nie próbowałam:).
U mnie musi być słodko, ciepło i otulająco..
OdpowiedzUsuńJa lubię nadal cytrusy ale też właśnie takie otulające ciepłe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńp.s. Kurteczka z jeansu, która spodobała Ci się w ostatniej stylizacji jest na sprzedaż :)
Chyba idealny wosk na jesienny czas :)
OdpowiedzUsuńThat candle look very beautiful. I'm sure that scent is amazing. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/09/lebody-form-body-massager_20.html
Męskie zapachy tak, ale jako wody toaletowe mojego męża, w pomieszczeniu nie ;)
OdpowiedzUsuńWolę słodkie nuty :)
Oj z chęcią bym sobie odpaliła taki zapaszek, na pewno cudownie pachnie. Szczególnie jak się leży pod kocem i ogląda jakiś serial na Netflixie.
OdpowiedzUsuńLubie takie zapachy :) Przydalby mi sie dzisiaj na ponury wieczór ;p
OdpowiedzUsuńJa w chłodne pory roku lubię sięgać po typowo słodkie nuty :)
OdpowiedzUsuńOooo chcę go! :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie relaksujące zapachy na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńJesień to dla mnie już zapachy kojarzące się ze świętami haha mandarynki, pomarańcze, cynamon, czekolada i takie tam ;D
OdpowiedzUsuńŚrednio przepadam za dymnymi zapachami, ale ten wosk mnie kusi..
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja zapachowa :) do nowego mieszkania na pewno kupię kilka świec lub wosków i będę próbować, które pasują bardziej :)
OdpowiedzUsuńNa jesienne i zimowe dni idealne są takie cięższe, słodsze, otulające zapachy. Od razu tworzy się taki ciepły, przytulny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness :)
O ten zapach to coś dla mnie.. wędruje na moją chciej listę! :)
OdpowiedzUsuńZpach zapowiada się ciekawie - u mnie te zapachy zależą od nastroju. Na lato kocham zapach brzy morskiej - jesienią lubię zapach cynamonu oraz pomrańczy
OdpowiedzUsuńZapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńWanilia, cynamon, piżmo. Uwielbiam takie ciepłe, otulające zapachy!
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam odpoczywać czytając opis :) Ach, musi być to fantastyczny zapach, chciałabym go poznać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Jesień uwielbiam właśnie ze względu na te swetry, szaliki, a nawet czapki;) zaciekawilaś mnie tym zapachem, nie umiem go sobie w ogóle wyobrazić
OdpowiedzUsuńTego zapachu jeszcze nie znam :o <3
OdpowiedzUsuńMuszę wygrzebać swoje woski z dna szafy :) Jestem mega ciekawa tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńHey! Interesting post! New follower ♡
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, zdecydowanie lubię takie aromaty :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę ❤
OdpowiedzUsuńwąchałabym!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to zapach dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam nic z Goose Creek bo najczęściej zaopatruję się na goodies, a tam nie mają tej marki. Ostatnio jednak napatrzyłam się na te zapachy z pieskami, kotkami i po prostu muszę :)
OdpowiedzUsuńKochana, ile przytulności i ciepła jest na zdjęciu, które zrobiłaś :) A ta etykieta ze śpiącą dziewczyną jest idealna i nie ukrywam, że słodkie zapachy zawsze mnie kuszą, a jesienią to już w ogóle. Zapachy obowiązkowe! Ja póki co zaopatrzyłam się w świeczkę o zapachu pomarańczy (chyba mój absolutny faworyt, a na październik "must have") :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZapach wydaje się być bardzo uniwersalny i wydaje mi się, że przypadłby mi do gustu. Ideał na długie zimne wieczory :)
OdpowiedzUsuńja właśnie odpalam pierwszy wosk w tym sezonie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień właśnie za możliwość otulenia się aromatem świec :) Latem zapach bywa duszący i szybko się nudzi, ale gdy tylko zrobi się chłodniej, jestem w raju :) Czekam na dostawę nowej kolekcji, nowości Yankee i odpalam :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na jesień wybieram tego typu zapachy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kombinacja:) Koniecznie muszę ją mieć:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie ;) Właściwie nie znam prawdziwego zapachu pianek nad ogniskiem :D Ale brzmi jak dobry wybór na jesień ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na nowy zapach <3
OdpowiedzUsuńU mnie dziś królował typowo jesienny Pumpkin Crunch ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie dymne tony :)
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Oh very cute candle darling
OdpowiedzUsuńThanks for share
xx
Zaciekawiłaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńLoved your blog and already followed, i want invite you to visit and follow my blog back <3
OdpowiedzUsuńpimentamaisdoce.blogspot.pt
فحص المنازل قبل الشراء
OdpowiedzUsuńشركة رش مبيدات بالاحساء
شركة كشف تسربات المياه بالاحساء
مهندس فحص المنزل قبل الشراء