Witajcie Kochani! :)
Dzisiaj zrobi się nieco tajemniczo, a przynajmniej tak sugeruje nazwa zapachu, który jest bohaterem dzisiejszego posta :D
Drodzy, na zewnątrz robi się coraz piękniej i pomimo trudnych czasów, coraz mniej jest mnie w domu, co przekłada się również na częstotliwość wrzucania przeze mnie postów. Jeśli zatem będą się one pojawiały trochę rzadziej to wiedzcie, że spędzam czas aktywnie :D Mam nadzieję, że zrozumiecie :)
Tymczasem przesyłam Wam moc pozdrowień i zapraszam na recenzję!
Dreamy Summer Nights Yankee Candle
Jeśli troszkę tutaj ze mną jesteście to wiecie, że po produkty Yankee Candle sięgam niezwykle rzadko, szczególnie teraz, kiedy stopniowo przerzucam się z wosków parafinowych na sojowe. Ta oto tartaletka o pięknej, tajemniczej etykiecie lasu o zmroku ze świetlikami wpadła do mojego wirtualnego koszyka celem "odbicia" do darmowej dostawy :D A i przyznam, że zapach bardzo mnie ciekawił, tym bardziej, że to chyba taki jeden z klasyków od marki, to żadna nowinka ;) Zatem, jak pachnie czarne maleństwo o bajecznej etykiecie? Przepiękną, słodką w sposób perfumeryjny wanilią z podbiciem nut drzewnych, nut heliotropu wymienionych w nutach nie wyczuwam. Kompozycja jest przepiękna, dosyć mocna, aczkolwiek w żaden sposób nie dusząca. Jako fanka waniliowych klimatów jestem zachwycona i nie wykluczam, że jeszcze kiedyś, tak z sentymentu, wrócę do tarty. :) Lubicie wanilię, słodkie, perfumeryjne kompozycje? Voila, propozycja dla Was! :)
Ściskam,
Martyna :)
Czasami taki zapach potrafi mnie zaciekawić i chętnie go odapalam.
OdpowiedzUsuńFantastic post! Kisses ...Dilek .
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem wanilii, wolałabym jakieś owoce leśne :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zpolskidopolski.blogspot.com
Zapach wanilii to silny afrodyzjak :D Ja uwielbiam perfumy z wanilią :)
OdpowiedzUsuńSuper, że spędzasz czas aktywnie i na świeżym powietrzu :)
Zapach ten musi być przyjemny dla nosa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja każdego dnia zaglądam i czekam na nowy wpis❤ koniecznie muszę mieć tą tartaletke❤
OdpowiedzUsuńLubię perfumeryjne kompozycje, ale wanilię nie zawsze ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zapach wanilii, więc i ta tartaletka mogłaby mi się spodobać. ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pięknego tygodnia! :*
Musi być piękny!
OdpowiedzUsuńO już wyobrażam sobie zapach :). Martynko teraz aktywność jest najważniejsza więc korzystaj jeśli możesz :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńJa też jestem wielbicielką waniliowych klimatów, więc pewnie byłabym zachwycona ;p
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo ciekawił mnie ten zapach, a jeszcze go nie wypróbowałam :) Teraz też stawiam na woski sojowe, no ale... tak kusi ten YC :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej woni:)
OdpowiedzUsuńWanilia i słodkie zapachy akurat nie są moimi ulubionymi. Ale ogromnie spodobał mi się ten las... :)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie ten zapach. U mnie z wanilia jest różnie. Czasem zapachy z nia mi sie podobają a czasem wprost przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńto zależy od nastroju :D
UsuńJa bym mogła mieć perfumy o takim zapachu, bardzo ciekawe połączenie nut zapachowych :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam pięknie pachnące świeczki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam na ostatni post -> WWW.KARYN.PL
Zamówiony, będę testować. Uwielbiam waniliowe zapachy!!
OdpowiedzUsuńo skuszona:D
UsuńCiekawa jestem jak pachnie
OdpowiedzUsuńA propo tajemnicy... moją tajemnicą jest nadal moja skóra totalnie nie wiem o co jej chodzi od dłuższego czasu ;p
OdpowiedzUsuńnazwa bardzo ale to bardzo kusząca, opis też:)
OdpowiedzUsuńZapach zapowiada się ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńTa mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jestem fanką waniliowych zapachów;) Chyba dawno niczego takiego nie miałam okazji wąchać :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zapach przypadł by mi do gustu bo nie lubię za bardzo waniliowych zapachów.Spróbowałabym jednak
OdpowiedzUsuńLubię takie zapaszki, ale przyznam że wielokrotnie testowałam yaanke candle i byłam zawiedziona, ponieważ pachniały, ale tylko wtedy kiedy się nie paliły hah :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na post z serii pomysł na prezent. Powrót do blogowania po dłuższej przerwie :)
Ja tylko używam na jesień i zimę :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Nie znam, ale bardzo kusząca propozycja, na pewno kiedyś zakupię :)
OdpowiedzUsuńPróbuję sobie przypomnieć czy miałam ten wosk i nie kojarzę.
OdpowiedzUsuńbrzmi przepięknie!
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
U mnie z wanilią to tak różnie, zależy od nastroju. O yankee candle słyszałam pozytywne opinie, między innymi to, że zapachy są intensywne i długo utrzymują się w powietrzu, ale jakoś nigdy ich nie testowałam.
OdpowiedzUsuńJeśli nuty waniliowe, to ja na tak jestem :)
OdpowiedzUsuńWosk miałam nie raz, uwielbiam go za każdym razem tak samo! Jak dla mnie jest piękny :)
OdpowiedzUsuńZ opisu brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wanilię! Jestem ciekawa jak pachnie w tej odsłonie :)
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że go nie kojarzę w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńCo do Wanilli to zależy od dnia, czasem bardzo chętnie lubię takie zapachy, a czasem mnie drażnią.. ;)
OdpowiedzUsuńMusie pieknie pachnieć! Ja lubie zapach wanilli :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kompozycje zapachowe, w których króluje wanilia. Będę musiała wypróbować tą świeczkę
OdpowiedzUsuńNazwa zapachu tajemnicza jak i zdjęcie mam wrażenie, super zrobione! Niestety zapach chyba nie do końca dla mnie, ale kto wie? A przyznam szczerze, że dawno nie miałam waniliowych zapachów :) Również ściskam!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego, bo nie mam kominka. Ostatnio często używam świec zapachowych. Ciekawie zapowiada się ten zapach. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
Uwielbiam waniliowe zapachy 😊
OdpowiedzUsuńNa lato akurat.
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski od Yankee Candle, ale tego jeszcze nie miałam okazji wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńMuszę go sprawdzić <3
OdpowiedzUsuńTym razem raczej nie byłby to wariant dla mnie. Specjalną fanką wanilii nie jestem, i jeszcze te drzewne nuty...
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie dla mnie! Mam słabość do wanilii.
OdpowiedzUsuńjak mija czas majowy?:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o woski to jednak wole bardziej delikatne aromaty :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii, więc jak najbardziej jestem na tak! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mogłoby mi się spodobać, niemniej póki co wstrzymuję się z paleniem
OdpowiedzUsuńMam ten zapach w postaci małej śieczki, ale jeszcze go nie używałam :-) Czas chyba wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny, otulający zapach :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wróciłam do wosków - robiłam porządki i stwierdziłam, że czas nieco pomniejszyć moje zbiory :) I tak odkryłam wśród moich wosków kilka perełek, które nie przytłaczają swoim zapachem a delikatnie wypełniają pomieszczenie. Tego wosku nie znam, ale może akurat kiedyś trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii, więc ten pewnie by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńKominek do wosków kupiłam już jakiś czas temu, ale jeszcze ich nie paliłam :D Na razie trzymam się olejków ;)
OdpowiedzUsuńA ten zapach chętnie bym powąchała na żywo :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta świeca pachnie dokładnie jak heliotrop z wanilią
OdpowiedzUsuńMiałam posadzone heliotropu w tym roku w donicy na tarasie i pachną dokładnie jak ta świeca 🕯️ Cudo. Jedna z moich ulubionych