Witajcie Kochani! :)
Pamiętacie, jak jakiś czas temu przedstawiałam Wam świecę z uroczym wizerunkiem lamy na etykiecie? :) Dzisiaj przybliżę Wam kolejną wersję zapachową, która również skradła moje serducho :D
W ten zimny czas (bo już się o wiele chłodniej zrobiło) przesyłam Wam mnóstwo ciepła i pozytywnej energii!
Na dobry sen Lama Candle
Wizualnie świeca jest ogromną pokusą dla wzrokowców :D Te lamy na etykietach są boskie :D Ale nazwa marki zobowiązuje :D Przypomnę, że świece Lama Candle posiadają wosk sojowy oraz drewniany knot, pięknie wypalają się do samego dna, a słoiczek można wykorzystać ponownie :) Kompozycja, która tym razem do mnie trafiła to przepiękny romans ziołowej nuty wyciszającej lawendy z soczystym, słodkim podbiciem pomarańczy i subtelnym dodatkiem róży. Wierzcie, że całość jest tak pięknie ukręcona, że wszystkie te nuty tworzą absolutnie doskonałą, harmonijną całość. Świeca faktycznie wycisza wieczorem, wprawia w błogi nastrój, pomaga zasnąć :) Coś cudownego! Polecam nawet tym, którzy za zapachem lawendy nie przepadają. :) Nie zamęczy Was, zapewniam :D Moc zapachu jest bardzo dobra.
Ściskam,
Martyna :)
Piękna☺
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy i to właśnie ten zapach kojarzy mi się snem i sypialnią :)
OdpowiedzUsuńZapach lawendy bardzo lubię i wizualnie bardzo mi się podoba ta świeca :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten zapach mógłby mi się bardzo spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lawendy nie lubię, więc tym bardziej mnie teraz ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMmmm cudna, ja polubiłam lawendę :)
OdpowiedzUsuńAle fajna :)
OdpowiedzUsuńLamy mnie nie kręcą, więc ektykieta mnie nie rozczula :)) Alu już sama zawartość i zapach jak najbardziej :) Uwielbiam świece zapachowe z drewnianym knotem, to maiga! Ich skwierczący dźwięk podczas palenia spokojnie może zastąpic kominek, jeśli mieszkamy w bloku. Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńpewnie by mi się spodobał zapach :D
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka świeca.
OdpowiedzUsuńPiękna! Wyglądałaby cudownie na moim biurku :) Zapach pewnie też przypadłby mi do gustu :) Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Może by mi pomogła na sen ;D
OdpowiedzUsuńOj, z lawendą to ja średnio się lubię
OdpowiedzUsuńInteresting review and amazing photio. Thank you very much!
OdpowiedzUsuńPołączenie nut brzmi dość nietypowo, ale zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy bym sie skusiła, ciekawa nazwa marki:)
OdpowiedzUsuńJak wosk sojowy to mogę palić przed spaniem :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy wieczorem :) Zapach z pewnością by ukoił moje nerwy :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście prezentuje się przepięknie, a do tego ta aż kusi połaczeniem zapachowym :-)
OdpowiedzUsuńThat illustration on the candle is so cute ❤
OdpowiedzUsuńBlog de la Licorne * Instagram * We♥It
lubię zapach lawendy :) koi i relaksuje;)
OdpowiedzUsuńLamy mnie kupiły! Nie ważne jak pachnie.... Lamy uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMama by na pewno kupiła tą świecę, nie dość że by ją skusiła wyglądem, to jeszcze lawenda.. :)
OdpowiedzUsuńZapach wprost stworzony dla mnie.
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta świeca ;)
OdpowiedzUsuńPiękna świeca, super, że jeszcze działa na lepszy sen. Połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza świeczuszka i zapach totalnie w mój gust :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki :) lawenda to mój rytuał:)
OdpowiedzUsuń