sobota, 20 lutego 2021

124. Odkrywamy nowe... Noeele, Mysoya, Funky Flava, Zapachy Japonii, Drop Oils, Free Bee, Lucky Light, Veke, O! Świeć, Franca Candela, Loli Manufaktura, Blisko.SC, ProVince


Witajcie Kochani! :)


Dzisiaj post będzie naprawdę długi, sporo, naprawdę sporo czasu zajęło mi naskrobanie go :D Ale jest i już bez przeciągania zapraszam Was w kolejną pachnącą podróż :)


Noeele Lody truskawkowe 


Zaczynamy od czegoś mniam :D Lody truskawkowe! Jeju, kocham truskawki, kojarzą mi się z beztroski dzieciństwem i moim ukochanym latem. Ta świeca wywołała u mnie uśmiech na twarzy, ponieważ pachnie naprawdę prawdziwymi, śmietankowo-truskawkowymi lodami. Słodziutko, przepysznie! Wiecie co jeszcze? W wosku zatopione są kawałki truskawek :D Wydzielanie endorfin na maksa :D Mega polecam Wam ten zapach, idealny na poprawę humoru! 


Mysoya Chocolate Orange 


Nadal pozostajemy w słodkim klimacie, tym razem mamy połączenie cytrusowych nut pomarańczy z gorzką czekoladą, dla mnie to ciastka Delicje, ale bez biszkopcika :D Uwielbiam połączenie nut czekoladowych z owocowym, także z tą świecą również bardzo się polubiłam i chętnie ją sobie palę po ciężkim dniu :) Fajne jest to, że czekolada nie jest tutaj sztuczna czy "plastikowa", tylko taka... z wyższej półki :D Fajny zapach dla czekoholików :) 


Funky Flava Keep it Cozy, Bergamot


Od marki Funky Flava miałam przyjemność poznać dwa zapachy :) Pierwszy, który widzicie powyżej to taki klasyk na zimę, ponieważ jest to połączenie przypraw z cytrusami, chociaż muszę przyznać, że jednak te przyprawy korzenne grają pierwsze skrzypce. Piękna nazwa, niezwykle trafnie dobrana do samej kompozycji, ponieważ faktycznie daje wrażenie ciepła, komfortu :) 


Druga świeca to coś wiosennego, ponieważ to czysty zapach świeżej, lekko gryzącej bergamotki :) Ja tutaj czuję cytryny, więc to właśnie ona znalazła się na zdjęciu :D Zapach rekomenduję fanom rześkich, lekkich kompozycji :) 


Zapachy Japonii 


Teraz zabieram Was w piękną podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni Japonia, jakże ona mnie inspiruje! Kinga, twórczyni świec i właścicielka marki jest entuzjastką tego kraju :) W swoich świecach zaklęła piękne nuty, które przypadną do gustu każdemu (zwróćcie uwagę na tę prześliczne słoje!). Świeca w białym szkle, dla mnie, chociaż wiem, że nie jest to "taki" zapach ( :D) to dla mnie słodki kisielek malinowy/wiśniowy/truskawkowy, a wersja czarna to cytrusowa landyneczka :) W moim prywatnym rankingu górę bierze świeca biała :) Obie są jednak pięknie i mnie naprawdę kojarzą się z Japonią :) 



Cytrusowej mocy ciąg dalszy :D Tym razem od firmy Drop Oils, która zaserwowała mi cierpko-słodki, cytrusowy sorbecik, taki, którym chętnie się zajadamy upalnym latem :) Powiem Wam, że dużo tutaj tego kwasku, powieka mi zadrgnęła :D Fani cytrusowych nut będą zachwyceni, zapach dodaje powera :) Super na wiosnę! 


Free Bee Kwiat Królowej 


Pora na coś również wiosennego, ale kwiatowego dla odmiany- Kwiat Królowej. Nie lubię kwiatowych zapachów, ale wiecie? To jest po prostu cudo! Aż sama się sobie dziwiłam i doszukiwałam się w nutach zapachowych, dlaczego świeca podoba mi się do tego stopnia, że została wyoalona w 3 dni, serio :D Śliczny, słodki, kwiatowy, kobiecy, lekko kremowy, taki komfortowy i bezpieczny, prześliczny! Zapach polecę nawet takiej osobie, która nie lubi tego typu aromatów. Moi Drodzy, cudo :) Świeca, którą bez obaw można kupić w ciemno :) 


Lucky Light


No i kolejna kwiatowa kompozycja, ale cóż, muszę ją określić jako charakterystyczna. Szczerze nie przypadła mi ona za bardzo do gustu, ponieważ czuję tutaj zapach wiązanki pogrzebowej, dosłownie :( Gusta są różne i o nich się absolutnie nie dyskutuje, są na pewno osoby, którym tego typu zapachy podobają się, ja niestety nie jestem jedną z nich. Tutaj lekkie rozczarowanie... 


Veke Halsa


Kolejna fajna propozycja na wiosnę, nic dziwnego, ponieważ zapach z tej kolekcji został wypuszczony z myślą o nowym sezonie :) Mamy tutaj naprawdę rześką mieszankę głównie nut cytrusowych, chociaż czuję tutaj eukaliptusa, miętę? Coś w tym klimacie :) Podoba mi się nazwa świecy oraz etykieta, świeczucha wygląda bardzo elegancko :) 


O! Świeć! 


Lecimy nadal z wiosennymi zapachami, tym razem świeca, w której nuty rześkich cytrusów zostały pięknie złagodzone pewną dozą kremowości, słodkości. Bardzo mi się to podoba :) Szkoda tylko, że kompozycja nie nazywa się jakoś... Ale zapachowo jak najbardziej jestem na tak :) 


Franca Candela Lawendowe pola 


Są tutaj z nami fani ziołowych zapachów? Tutaj jest coś dla Was :) Kojące nuty lawendy to fajna opcja do odpalenia przed snem :) Właściwie nie będę się tutaj bez sensu rozpisywała, ponieważ świeca pachnie tak, jak się nazywa- lawendowym polem gdzieś na obrzeżach Francji :) 


Loli Manufaktura 


Manufaktura Loli oferuje nam również już coś wiosennego, rześkiego :) W tym malutkim słoiczku odnajdziemy energetyczne połączenie nut cytrusowych. Wyczuwam tutaj głównie cytrynę :) Bardzo fajny zapach dla fanów cytrusów. Ideał na wiosnę, a jeszcze trafniej na lato :) 


Blisko.SC Eukaliptus & Mięta pieprzowa


No dzisiejszy post w sumie powinien nazywać się rześką eksplozja, bo głównie takie zapachy Wam tutaj dzisiaj opisuję :D Tutaj znowuż mamy do czynienia z lekkim zapachem, przecudny duet eukaliptusa z miętą pieprzową. Świeży, świdrujący w nozdrza, boski na cieplejsze dni, kiedy słoneczko już będzie nas przyjemnie grzało w skórę :) Podoba mi się etykieta w pastelowych kolorach :) 


ProVince Zimowy Manhattan 


Posta kończymy kończącą się zimą na Manhattanie :D Jakże ten Zimowy Manhattan pachnie? Cytrusami, przyprawami korzennymi, ja tutaj czasami czuję jakąś nutę choinki.. Albo to kolor słoja mnie myli :D Wizualnie świeca jest przepiękna, kolor sloja, matowe wykończenie, etykieta z elementami złota.. Widać, że marka przywiązuje niezwykłą uwagę co do wyglądu swoich produktów :) Piękny zapach, piękna świeca, czy polecam? Jasne, ale ja już myślę o wiośnie ;) 



Ściskam, 

Martyna :) 





28 komentarzy:

  1. Ile wspaniałosci <3 Ale lody truskawkowe najbardziej mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem fanka wszelkiego rodzaju świeczek, az chciałoby siępoczuc ten zapach przez zdjecia ;) Obserwuje i zapraszam do siebie

    https://bloomywitch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Very interesting post! Thanks for sharing :)

    Infinitely Posh

    OdpowiedzUsuń
  4. Nabrałam ochoty na lody truskawkowe ;D
    Najbardziej zainteresował mnie zapach Funky Flava Keep it Cozy, Bergamot i też jestem ciekawa tego kwiatowego Free Bee Kwiat Królowej bo sama też nie przepadam za takimi aromatami :D

    OdpowiedzUsuń
  5. i am very hungry. i need money please click advertisement on my blog. i dont have money. i am crying now.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile tutaj cudownych świec, aż ciężko znaleźć tą jedyną. Mnie najbardziej kusi pierwsza świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Province ma naprawdę elegancki wygląd, ale mnie osobiście kupił chyba Keep It Cozy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie lody truskawkowe wygrywają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę ci tych wszystkich świec :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  10. lody truskawkowe:D już sama nazwa wywołuje ślinotok!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ahhh, tyle zapachów, tylko niuchać i odpoczywać otulona cudowną wonią! <3
    Pozdrawiam serdecznie kochana!

    OdpowiedzUsuń
  12. Province jaka piękna! Pasowała by idealnie do mojego mieszkania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale pachnący wybór :) Coś wspaniałego

    OdpowiedzUsuń
  14. To połączenie wiosenne cytrusowe mnie zaciekawiło no i te lody truskawkowe z zatopionymi truskawkami ;p to musi być obłęd ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Te zapachy musza być obłędne- dzieki Tobie ostatnio sam kupiłam kilka świeczek sojowych, które palę wiezcorami podczas gry na pianinie :-) Tworza klimat. Te o zapachu lodó truskawkowych i Zapach Japoni musze koniezcnei sprawdzić :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekoladka z pomarańczką dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam Nowy York w zimie i zimowe, mocne zapachy, od razu przypominają mi się święta. Urzekł mnie ten zimowy Manhattan, a sama świeca Province wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Woooow! Ile cudowności! Pierwszej świeczki bym nie mogła mieć xD Bo bym musiała mieć zapas rożków truskawkowych w lodówce xD

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomarańczowa czekolada, lody truskawkowe! Ojej jak to musi pachnieć :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Lody truskawkowe od razu przywołują na myśl wakacje :) Na pewno spodobałby mi się też wariant czekoladowo-pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytam i wyobrażam sobie, jak cudnie muszą pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  22. Czekoladowy musi być świetny!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger