Witajcie Kochani! :)
Na dobry początek tygodnia przygotowałam dla Was post ze świecami od marki, która poprosiła mnie o wypróbowanie i przedstawienie Wam ich produktów, zatem zainteresowanych zapraszam do dalszej części wpisu :)
Banan z mango, Skórka chleba z karmelem Wosk i knot
W ramach testów mogłam sobie wybrać dwa dowolne zapachy, których Wosk i knot ma mnóstwo w swojej ofercie- ostatecznie mój wybór padł na połączenie nut banana z tropikalnym mango- tutaj szczerze Wam powiem, że banan zdominował wszystko :D Jeśli dobrze kojarzę to kiedyś można było kupić takie żelki w kształcie bananów i tak właśnie pachnie ta świeca :) Bardzo fajny wybór dla miłośników tego owoca, muszę jednak podkreślić, że zapach nie należy do tych mocno słodkich, jest świeży, soczysty, być może to mango nadaje takiej otoczki :) Druga kompozycja, na którą się zdecydowałam to baaaardzo nietypowe połączenie, z którym w sumie pierwszy raz się spotykam- skórka chleba z dodatkiem karmelu. I ten zapach jest.. dziwny :D Ale dziwny nie w sensie negatywnym, bo nie można tej świecy zarzucić, że źle pachnie. Ale to zdecydowanie zapach dla koneserów i fanów takich dosyć niecodziennych połączeń. Jak pachnie? Mocno wyczuwam tutaj.. zakwas :D Albo zaczyn drożdżowy.. Wyobraźcie sobie aromat zagniecionego na domowy chleb ciasta i do tego jeszcze słodki karmel. Zapach petarda, przedziwny, ale mega przyjemny. Nie żałuję, że się na niego odważyłam i szczerze to on skradł moje serce :) Marka, tak jak wspomniałam wcześniej, ma ogromny wybór zapachów i z pewnością każdy coś dla siebie znajdzie :) Moc świec jest bardzo dobra, są to produkty oczywiście sojowe :) Polecam! A marce Wosk i knot z tego miejsca dziękuję za możliwość poznania świec :)
Ściskam,
Martyna :)
Nie miałam jeszcze okazji poznać produktów tej marki , chyba czas to zmienić
OdpowiedzUsuńmiałam przyjemność poznać ich świece i super :D
OdpowiedzUsuńBananek do mnie przemawia, uwielbiam bananowe zapachy <3
OdpowiedzUsuńRany one obie muszą oblędnie pachnieć :-)
OdpowiedzUsuńja już czuję normalnie ten zapach :D
UsuńNie miałam jeszcze chyba bananowej, ciekawa jestem bardzo jak pachnie : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale bym miała ślinotok podczas odpalania i wąchania tych cudów;D
OdpowiedzUsuńnie miałam nic od nich :)
OdpowiedzUsuńMam od nich świece w innych zapachach i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńFajne te świece, nie znałam tej marki :)
OdpowiedzUsuńSkórka chleba z karmelem to iście niecodzienne połączenie. Bardzo intrygujące. :D
OdpowiedzUsuńOmg skórka chleba kocham!
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post.
OdpowiedzUsuńŚwieca o zapachu zakwasu hehe musi być wyjątkowa:) Nie przepadam za zapachem bananów, wolę raczej żurawinę lub jabłuszko:)
OdpowiedzUsuńZapach skórki chlebka kocham a w połączeniu z karmelem to musi być petarda :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie ta świeca o zapachu zakwasu do chleba.
OdpowiedzUsuńBanan z mango - ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńAle to musi pięknie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Ale musi obłędnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś naprawdę niespotykane połączenia zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńOba zapachy kuszą, chętnie odwiedzę sklep :)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam co mają w ofercie :)
Szczerze to ani jeden ani drugi nie porwał mnie. Zapach bananu nie lubię chyba, że świeżego, a ten drugi... to może jakby pachniał ciepłym chlebkiem to by było cudo!
OdpowiedzUsuńBananowa świeca?! Wchodzę w to! Na samą myśl o tych żelkach zebrała mi się ślinka :D
OdpowiedzUsuńNie znałam tej firmy, ale po Twoim wpisie się to zmieni!
OdpowiedzUsuńŚwiece na pewno przydadzą się na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńOjej! Ostatnio przymierzałam się do zakupu świecy "skórka chleba+karmel", ale uznałam, że najpierw przetestuję mniej nietypowe zapachy, chociaż mocno kusi. :D Pozdrawiam bardzo serdecznie ;)
OdpowiedzUsuń