środa, 6 października 2021

151. Garść nowych zapachów... Sojome, Soya, Kindle Candle, Cozy Whiff, Soy Garden, Kar. Soya, Moody Candle


Witajcie Kochani! :)


Dzisiaj chciałabym serdecznie zaprosić Was na spory post.. Także nie chcę przedłużać i przejść od razu do konkretów :)


Sojome Melon, Zielona herbata z malinami



Rozpoczynamy posta świecami od Sojome- błogim wspomnieniem lata, Melonem, który pachnie słodko-wodnie, jeśli taka kategoria zapachowa w ogóle istnieje :D Czuć, że jest to melon, aromat jest bardzo dobrze odwzorowany. Drugi zapach natomiast to zielona herbata z malinami- ta kompozycja podoba mi się znacznie bardziej- to idealna równowaga świeżości zielonej herbaty i słodyczy malin. To tak, jakbyście świeże maliny zapijali świeżo zaparzoną herbatą :) Bardzo polecam :)


Soya. Las


Teraz coś idealnego dla fanów zapachów natury :) Etykieta z łosiem (?) i sama nazwa świecy mówi wszystko- Manufaktura Soya. doskonale odwzorowała charakterystyczny zapach lasu- ten moment, gdy przechadzacie się pięknym, słonecznym popołudniem wśród drzew iglastych.. To jest ten zapach :) Czuję doskonale te igiełki, szyszki, zieloność, świeże powietrze.. Super! :)


Kindle Candle Coffee Time, Bounty


No a teraz coś słodkiego, czyli coś, co ja po prostu kocham :D Od Kindle Candle wypróbowałam sobie Coffee Time- mała czarna z odrobiną śmietanki i sporą ilością cukru, oraz Bounty- kokos, kokos i jeszcze raz kokos w roli głównej :D Faktycznie kojarzy się ze słynnym batonikiem Bounty, tylko samym kokosowym środkiem bez czekolady :) Moje serce zabiło mocniej dla Bounty i jeśli Wy kochacie słodki zapach kokosa, to musicie wypróbować świecę :) 


Cozy Whiff Blooming Forest, Dark Bohemia


Kolejna dwójka, tym razem od Cozy Whiff i są to zupełnie inne zapachy niż te powyżej i mam wrażenie, że mają szansę spodobać się większości osób, ponieważ zapach Blooming Forest to słodki zapach kwiatowo-owocowy, nektarowy :) Jakie kwiaty i owoce tutaj są to nie wiem, ciężko naprawdę poszczególne nuty tutaj wyodrębnić, ale ten zapach jest śliczny i trochę mi się kojarzy z płynem do płukania, ale właśnie o takich słodkich nutach, z takiej wiosennej edycji :D Drugi, Dark Bohemia to już kompozycja cięższa, zdecydowanie męska, ale ciepła, drzewno-skórzana, tak pachną drogie, męskie perfumy :) Moje nozdrza jednak o wiele bardziej polubiły się z Blooming Forest przez te swoje lekkie nutki :) 


Soy Garden Świeża bawełna 


Świeca, którą sobie przetestowałam od Soy Garden to Świeża bawełna, która pachnie.. jak klasyczny krem Nivea, identycznie :D Po nazwie spodziewałam się bardzo świeżego, ozonowego zapachu, a tutaj mamy bardzo kremowe nuty.. Zaskoczenie :D Wiem, że zapach kremu Nivea albo się kocha, albo nienawidzi, to nie jest to najlepszy pomysł na prezent. Ale dla fanów kultowego kremu.. czemu nie :) Wspomnę, że wosk świecy uformowany jest w przepiękny kwiat, pięknie to wygląda i żałuję, że nie uchwyciłam tego na zdjęciu.. :(


Kar. Soya Mały Książę 


Z czym skojarzyłby się Wam zapach dzieła autorstwa Antoine De Saint-Exuperego pt. "Mały Książę"? Mnie z różą oczywiście i tak właśnie pachnie ta świeca, świeżo ściętymi, bordowo czerwonymi różami. Momentami mam wrażenie, że przebija się tutaj jeszcze jakaś zielona nutka, jakby łodyżka róży :) Swoją drogą- książkę czytałam xxx razy, uwielbiam :D


Moody Candle Babeczka dyniowa, Czarna morwa


I wisienka na torcie- od Moody Candle świeca o nutach Czarnej morwy- tutaj jest bardzo owocowo, słodko, mnie się ten zapach kojarzy po prostu z owocami lasu :) Uwielbiam! Babeczka dyniowa- ślinotok gwarantowany, maślana, bardzo słodka, z dodatkiem rozgrzewających, korzennych przypraw i tutaj nie wybiorę faworyta, ponieważ obie świecy bardzo polubiłam i obie Wam polecę, ale tutaj już trzeba lubić słodkie zapachy deserów bądź owoców :) 



Ściskam, 

Martyna :) 



34 komentarze:

  1. Nie znam tych marek świecowych, ale zaciekawiło mnie kilka m.in. Soya :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry, bardzo mi miło!
    Zapraszam również do zapoznania się z innymi zapachami świec Soya :)

    Instagram: soya_swiece
    Fb: soya

    Pozdrawiam,
    Bogna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo ciekawych, ale Coffee Time chyba najbardziej do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy do kontaktu:)
      Ig:kindlecandle_official
      Pozdrawiam,team zespołu Klaudia

      Usuń
  4. Ile fantastycznych świeczek :D chętnie poznałabym je wszystkie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już wiem jaką świecę chcę, to ta o zapachu LAS. Reszta nut zapachowych typu owoce, ciasta i kwiaty od razu odpada. Kupiłam niedawno świece różaną i niestety mam jej dość, znowu oddam bratowej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Coffee Time i Bounty to zdecydowanie moje zapachy, ale herbaty zielonej o smaku malinowym to bym się chętnie napiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta z zielona herbata z malinami mnie kusi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. zielona herbata z malinami <3 to zdecydowanie mój zapach
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm jak apetycznie się zrobiło, wszystkie kuszą, ale ten Melon... Bardzo ciekawi mnie jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Melonowa świeca musi pachnieć obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł na nazwanie świecy różanej Małym Księciem <3
    przyznam, że to kuszące propozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy, Mały Książę charakteryzuje się głównie nutami prania i dziecka oraz delikatnej nie dominującej róży. Zapraszam na mojego instagrama KAR.SOYA tam być może znajdzie Pani coś dla siebie a może zdecyduje się pani właśnie na ten zapach ,pozdrawiam 😊

      Usuń
  12. Kawowa i o zapachu Bounty muszą pięknie pachnieć. <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Babeczka Dyniowa i Bounty byłyby idealne na jesienne wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jako, że jestem fanką Małego Księcia poproszę tę świeczuszkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam na mojego instagrama KAR.SOYA 🥰

      Usuń
  15. Zielona z maliną ciekawe połączenie ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Co świeca to piekniejsze opakowanie i zapach. Trudno wybrać ten jedyny.

    OdpowiedzUsuń
  17. oj smaczna kawa i do tego kokosowy baton, aż sie rozmarzyłam...

    OdpowiedzUsuń
  18. Oh that candle called coffee time sounds lige a great deal
    xx

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie świeczki na pewno idealnie sprawdzą się na jesienne wieczory. Cudowne zapachy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale cudeńka, ciężko się zdecydować który zapach najbardziej kusi :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam świece, to taki must have każdej jesieni i zimy (:
    Obserwuję i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie przeszłabym się lasem i delektowała tym zapachem :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kawowa i Mały Książe, dla mnie to idealne połączenie :) Przesyłam moc serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  24. Coffe Time, Bounty zdecydowanie dla mnie :) Kawa i kokos to moje ulibione zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakby Ktoś kazał mi wybierać mojego faworyta tutaj to ciężko byłoby mi się zdecydować- mnóstwo naprawdę fajnych zapachów <3

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger