sobota, 2 listopada 2019

55. Sojove love... Parisian Romance, Feeling Blue, Aromat Świąt Yush


Witajcie Kochani! :)

Zainteresowanie naturalnymi produktami obejmuje nie tylko sektor żywnościowy czy kosmetyczny, ale także ten związany ze świecami. Świece wykonane z wosku sojowego cieszą się coraz większą popularnością i dzisiaj przybywam do Was z recenzją małych, sojowych właśnie świeczuszek polskiej marki Yush. Cechą wspólną dla wszystkich trzech zapachów jest bardzo dobra intensywność zapachu oraz bezproblemowe palenie. Zostańcie do końca, gdyż będę miała dla Was tradycyjnie kod rabatowy do wyżej wspomnianego sklepu. No to lecimy! :)

Parisian Romance


Pierwsza propozycja to kompozycja słodka, kwiatowa, pudrowa, bardzo kobieca i faktycznie przywodzi na myśl Paryż i tamtejszy gorący romans. ;) Jeśli znacie kultową Coco Mademoiselle to właśnie jest zapach bardzo do niej podobny, myślę, że była inspiracją do stworzenia tego zapachu. 

Feeling Blue? 


No i tutaj zaczynają się schody.. :D Nie mam pojęcia, jak opisać Wam ten zapach, ponieważ jest on na tyle złożony i nieoczywisty, że najlepiej jest go po prostu samemu poczuć. Przed paleniem wydawał mi się bardzo świeży- taki bardziej luksusowy płyn do płukania tkanin, ale po odpaleniu okazało się, że prym wiodła.. róża! Tak, to zdecydowanie różany zapach, dosyć ciężki i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. To są oczywiście tylko moje odczucia, każdy ma inny zmysł węchu. ;) Jedno jest pewne- piękności tej kompozycji odmówić nie można. 

Aromat Świąt


I tutaj sprawa jest prosta- Boże Narodzenie zamknięte w małym, jakże uroczym słoiczku. :) Pomarańcze, mandarynki, anyż, goździki czy inne przyprawy korzenne- to jest właśnie to! Zapach niesamowicie przyjemny, mnie skojarzył się automatycznie z prawdziwie rodzinnymi świętami i radosnymi chwilami w gronie najbliższych. Chcesz poczuć ten magiczny klimat? Odpal tę świecę, a Twoje pragnienie zostanie natychmiast zaspokojone. :) 

Kod rabatowy : Zapachem Pisane 
(-15 % ważny do 31.12.2020)


Ściskam, 
Martyna :) 


66 komentarzy:

  1. Zaraz trzeba myśleć nad świątecznymi zapachami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej jak ten rok szybko zleciał, że już świąteczny klimat ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aromat Świąt to coś dla mnie:) Takie zapachy od razu poprawiają mi humor:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Feeling Blue mnie zaintrygował, choć z tego co piszesz, to dosyć ryzykowny zakup w ciemno :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach ryzykowny👺to coś w sam raz dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo dla mnie to nowa marka świecowa. Jeszcze o niej nie słyszałam. Z tych zapachów chyba tylko pierwszy mnie tak w miarę zaintrygował. Druga wydaje się ciekawa, ale boję się róży, nie zawsze mi się podoba. Trzeci w ogóle jest nie mój bo nie leżą mi jedzeniowe zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się pięknie, zarówno różany, jak i świeże aromaty, bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aromat Świąt za niedługo się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak bo zaraz będziemy śpiewać coraz bliżej święta:D

      Usuń
  9. pierwszy raz widzę tą firmę na oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mi się podoba ten rogacz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale bym się wkurzyła przy tym drugim zapachu. Nie lubię róży. Ostatni mnie zainteresował

    OdpowiedzUsuń
  12. Aromat Świąt mnie totalnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem Ci, że ja właśnie mało, co słyszę o naturalnych woskach. Ale dobrze wiedzieć, że są co raz bardziej popularne i to jeszcze wśród polskiej marki!
    Jak ja lubię intensywne zapachy! Jedynie żałuję, kiedy świeczki mają piękny zapach, a po zapaleniu nagle go nie ma...
    Mam wrażenie, że każdy z tych trzech zapachów przypadłby mi do gustu. Nawet ta mocna róża. A ostatni? Pewnie bym się w nim zakochała! Kocham święta, ich klimat oraz ich cudowny zapach!
    Kod rabatowy - super! Do 2020? To długo, chyba, że miało być do 2019 ;)

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Skusiłabym się na zapach świąt :)). Zerknę do sklepu :) Buziaki Martynko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Aromat Świąt by mi się dzisiaj przydał :D Zresztą już w październiku paliłam Christmas Eve :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam o nich, ciekawią mnie ☺

    OdpowiedzUsuń
  17. oj ucieszyłabym się z takich świeczek, chętnie cieszyłabym sie tymi aromatami u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym je sprawdziła, szkoda, że małżonek tak marudzi gdy zapalam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie to coś dla mnie ❤😍

    OdpowiedzUsuń
  20. Obie wydają się być bardzo przyjemnym wyborem na jesienne i zimowe wieczory. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie słyszałam o świecach z soi :) Ciekawe czy pachną przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tę drugą świecę, czarną, jest cudna :) No i zachwycają mnie te opakowania, są piękne, niesamowicie eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ooo proszę pierwsze słyszę o tego typu świecach:)

    OdpowiedzUsuń
  24. oooo! ja chcę zdecydowanie ten świąteczny !

    OdpowiedzUsuń
  25. Już myślę o świątecznych zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie słyszałam jeszcze o tej marce. Bardzo ładnie wyglądają te świeczki, jestem ciekawa ich zapachu. Najbardziej tej świątecznej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Z całą pewnością przeawia do mnie 'Aromat Świąt' ;d Nie mogę się ich już doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kocham Coco Mademoiselle więc ta świeca będzie dla mnie idealna.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja raczej jestem zwolennikiem delikatny zapachów, nie za mocnych, a za tymi stricte świątecznymi też nie przepadam. Ale ładnie się prezentują słoiczki.

    OdpowiedzUsuń
  30. Skoro mówisz że "czuć święta" to trzeba kupić, w końcu teraz przez te dodatki świąteczne dawane już od listopada to mija cała magia świąt.. :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam świece, świeczunie czy woski, więc dla mnie te propozycje bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale śliczne słoiczki! Jeszcze nie znam tej firmy :) Wszystkie 3 zapachy bym wzięła, z naciskiem na pierwszy chyba :D
    Ale faktycznie, woski i świece sojowe teraz na topie, sama mam jakieś, mam też rzepakową :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak już u wszystkich świątecznie :D
    Ja tam uwielbiam ten klimat, więc produkt jak najbardziej dla mnie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. Najbardziej przemawia za mną aromat świąteczny :D Chociaż ten drugi tajemniczy też kusi, tylko czy ja bym się polubiła z różą ;p

    OdpowiedzUsuń
  35. Ostatnio trafiłam na świetną świece SurpriseCandle, gdzie ukryta jest niespodzianka- biżuteria. Zaciekawiły mnie także te świece

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja jestem świeczkoholikiem czyli mam ich multum, dokupuje jeszcze więcej i wącham :D a tak całkiem serio, to uwielbiam świeczki.. najlepszy klimat dzięki nim! Wszystkie trzy wersje chętnie kupię, ale ostatnia.. must have na święta! ♥

    OdpowiedzUsuń
  37. Ostatnio coraz częściej sięgam po świece zapachowe, dlatego te które pokazałaś bardzo mnie zainteresowały. Szczególnie ta ostatnia, pewnie dlatego że już marzę o świętach.

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam takie zapachy na świąteczny klimat :) te świece pięknie wyglądają i w pierwszym momencie myslalam ze to bedzie post o jakimś kremie :p

    OdpowiedzUsuń
  39. Zachęcający post :) Lubię takie posty wpadające w tło świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Pierwszą i ostatnią chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pierwszy z zapachów, które zaprezentowałaś, wydaje mi się najfajniejszy. ;) Poza tym urzekł mnie ten renifer na etykiecie świeczek. <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Najbardziej przekonuje mnie ostatni zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo chętnie powąchałabym ostatniego zapachu :) Już nawet sam wygląd, choć prosty, mnie najbardziej przekonuje :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Świece sojowe dla mnie bardzo na tak! :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Super! Bardzo podobają mi się Twoje posty, kosmetyki i świeczki coś co kocham!

    obserwuje i zapraszam do mnie :)
    https://milentry-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znam tej marki, ale te świece są dość ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Uwielbiam świece i te z których na ten moment najczęściej korzystam to Yenkee Candle, chyba pora poszerzyć horyzonty :))

    OdpowiedzUsuń
  48. Muszę w końcu skusić się na jakiś zapach tej firmy <3

    OdpowiedzUsuń
  49. Fajna sprawa takie sojowe świeczki i te opakowania są bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  50. co dziś jest palone w kominku?:)

    OdpowiedzUsuń
  51. To coś dla mnie, ostatnio codziennie sięgam po jakieś świeczki woski itp

    OdpowiedzUsuń
  52. Ten świąteczny na pewno bym polubiła, a pierwszy obawiam się, że jednak nie byłby "mój"

    OdpowiedzUsuń
  53. Kocham świecie, zwłaszcza na jesienno - zimowe wieczory. Nie ma nic lepszego. Świecie, które przedstawilas zapowiadają się genialnie! Aż żałuję, że nie można przez ekran ich powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Jejku zakochałam się - bardzo chętnie poznałabym te świece :)

    OdpowiedzUsuń
  55. I follow you on gfc #144 , follow back?

    https://styleoflifet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  56. Aromat świąt najbardziej do mnie przemawia <3 Uwielbiam takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger