czwartek, 25 czerwca 2020

73. Na piękny początek lata... Summer Vibes Ala w lesie


Witajcie Kochani! :)

Lato nadeszło.. Wreszcie! :D Wraz z jego nadejściem rozpoczął się u mnie na dobre sezon na owocowe, rześkie zapachy. Dzisiaj zapraszam Was na wpis poświęcony kolejnej polskiej, dopiero raczkującej marce, której świecę mam okazję ostatnimi dniami testować :) Będzie wakacyjnie, tropikalnie i mega, mega soczyście! :D

Summer Vibes Ala w lesie


Wizualnie świeca prezentuje się następująco- prosty, minimalistyczny słoik, któremu można dać drugie życie po wypaleniu świecy, etykieta z nazwą marki, samej kompozycji oraz podanymi nutami zapachowymi. Mnie bardzo się podoba, zresztą tak jak już wspominałam przy okazji poprzednich świec sojowych, uwielbiam taki niewymyślny design świec. No właśnie! Świeca oczyswocie wykonana jest z ekologicznego wosku sojowego, czyli całkowicie bezpiecznego dla Waszego zdrowia oraz Waszych bliskich. Zapach, który wybrałam jest mieszanką iście letnich nut- arbuz, winogrono, mango i papaja. Chociaż znajduje się tutaj nuta arbuza, którego niestety nie lubię, tutaj kompletnie mi on nie przeszkadza! Słuchajcie, niby to prosta kompozycja zapachowa, ale wszystko to jest tak ze sobą zmieszane, że ciężko jest wyodrębnić poszczególne nuty :D Żadna z nut nie wybija się na pierwszy plan, zapach jest śliczny! Owocowy, trochę jak taki sok, który popijacie sobie na słonecznej, piaszczystej plaży. Zapach idealny nawet na upały, ponieważ nie przytłacza, tworzy subtelne, ale wyraziste tło. Co jest super, świeca posiada dwa knoty, także nie ma problemu z rozpaleniem jej do ścianek. Urocze jest również serduszko wytłoczone w wosku :) Podsumowując, ja markę szczerze Wam polecam, świece dostępne są w różnych pojemnościach, kompozycji również mamy sporo do wyboru i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Poniżej wrzucam Wam link do sklepu internetowego :) Skusicie się na małe zakupy? :D

SKLEP


Ściskam, 
Martyna :) 


45 komentarzy:

  1. upał zacheca do takich zapachów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobraźnią już czuje ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy zapach :) Z opisu już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tego zapachu :D Na pewno jest piękny :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam świece! :D
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
    Jelonkowa

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś dla mnie, uwielbiam tego typu zapachy i mogłabym się takimi otaczać cały rok, nawet jesienią i zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię takie minimalistyczne słoiki :) a zapach wydaje się być cudny i jak sama piszesz, idealny na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam jeszcze tej marki ale urzekł mnie słoiczek :) Opis zapachu trafi idealnie w moje gusta "zapachowo-swieczkowe" :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie soczyste, owocowe zapachy. Marki nie znam, nie miałam okazji jeszcze uzywac :) ale nazwy są kuszące.

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że na pewno by mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten minimalizm mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem jak to napisać ale napiszę tak: Nosem wyobraźni wyczuwam przepiękną woń tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdy przeczytałam "Ale w lesie", pomyślałam, że świeca pachnie sosną i żywicą :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też lubię takie minimalistyczne świece. Takie prezentują się najpiękniej, a na tą chętnie się skuszę. Czas zacząć robić zapasy na jesień :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świece to ja uwielbiam! O tak! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja to akurat arbuzka bardzo lubię, ale obawiam się, że mango mogłoby mnie trochę drażnić, bo nie lubię tego owocu. Chociaż jeśli żaden zapach się nie wyróżnia na tle innych, to być może nawet to mango by się tak ładnie komponowało z resztą, że by mi nie przeszkadzało. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Great post, Thanks for sharing, x

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam świece! A ten zapach jest pewnie cudowny. Ja za to uwielbiam zapach arbuza, więc na pewno by mi się spodobało!

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja się się wypsikałam waniliowymi perfumami :D i było mi słodko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten owocowy miks nut zapachowych mi się podoba bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ślicznie to wygląda, tym bardziej super, że słoik można użyć potem do czegoś innego.
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja akurat lubię wszystko co związane z arbuzem, więc moglabym się skusić :p

    OdpowiedzUsuń
  23. Też lubię takie minimalistyczne i proste opakowania :) A zapach - myślę, że by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Musi pięknie świeżo pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Na wiosnę będę potrzebował duuużo świec,bo skończy mi się remont :) a świece kocham

    OdpowiedzUsuń
  26. Już sama nazwa jest inspirująca :) Jestem ciekawa jak mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale uroczy słoiczek! faktycznie nawet po zużyciu świeczuszki można będzie go do czegoś wykorzystać!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ta "prostota" świecy jest przyjemna dla oka :)
    Nie miałam okazji testować tych świec, ale marka obiła mi się o uszy (i oczy - chociaż wiem, że tka się nie mówi:D)
    Coś czuję, że zapach by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapach wydaje się być świetny na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  30. W sam raz na letnie dni :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zapach ten musi być naprawdę genialny! Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj jak uwielbiam takie zapachy :) Juz sobie wyobrazam, jaki to wspanialy produkt <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie zapachy to ja bardzo chętnie <3

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger