piątek, 17 lipca 2020

75. Dodaj sobie pewności siebie... Confidence Mystic Moon


Witajcie Kochani! :)

Nowy post, nowa marka- ostatnio to normalność :D Dzisiaj moi Drodzy będzie coś więcej niż tylko świeca, ale co? Zaciekawionych zapraszam serdecznie dalej...

Confidence Mystic Moon


Świeca sojowa z zatopionymi w niej kryształami? Tak! :D W swojej wersji na pewność siebie (zapach grejpfruta) odnalazłam kryształ górski oraz amazonit. Świece spod szyldu tej marki występują w różnych wersjach- powyższa Confidence grejpfrutowa, Happiness miętowa, Love lawendowa oraz Stress cedrowa. Wyposażona jest w jeden knot bawełniany lub drewniany, a dla efektu dodano jeszcze do każdego słoiczka suszoną lawendę i różę. Wypas, prawda? :) Gdy tylko natknęłam się na Instagramie na te świeczuchy, przepadłam. Muszę jednak, niestety, zauważyć bardzo ważną dla mnie kwestię- zapach, a raczej jego brak. Wiadomo, czasami jest tak, że my nie czujemy danej świecy, tak po prostu, a dla otoczenia jest ona jak najbardziej wyczuwalna. Nie w tym przypadku. Tego malucha nie poczułam ani przez sekundę podczas palenia :( Ani ja, ani moi domownicy. Na sucho owszem, da się wyczuć ten delikatny zapach grejpfruta, ale tylko na sucho.. Ze strony marki dowiedziałam się, że ich świece skupiają się głównie na tych kryształach aniżeli na zapachu, dlatego też od jakiegoś czasu produkowane są świece bezzapachowe. Trochę szkoda, ale głęboko wierzę, że jeszcze się poprawią i mega, mega zaskoczą i przyciągną mnie niesamowitymi aromatami. :D Czy polecam więc te świece? Cóż, dla tych z Was, którzy liczą na zapach, raczej nie, ale dla miłośników kryształów, zwolenników medytacji itp. jak najbardziej, to super sprawa :) Ja liczyłam na to pierwsze, także tym razem spotkał mnie zawód.


Ściskam, 
Martyna :) 

47 komentarzy:

  1. Ja akurat w moc kamieni nie wierzę, ale znam dość dużo osób które w to wierzą. Polecę im tę markę

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygująca bardzo sprawa, choć szkoda, bo jednak zapach uprzyjemnia palenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo zachęcająco wyglądają ta świeca, szczególnie te kryształy i zapach grapefruita, tylko szkoda, że go nie czuć. Jednak wolę bardziej intensywne zapachy, które czuć 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Słabo, ze nie pachnie :( ale ciekawe ze ma kryształy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna świeca do medytacji jak dla mnie. Dzięki za informacje na jej temat. MNie osobiście brak zapachu nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa z tymi kryształkami, lawendą itp. jednak zapach też jest ważny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kryształy, więc chętnie bym zakupiła, ale rzeczywiście wielka szkoda, że nie mają zapachu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo, kryształy zatopione w świecy? To musi ekstra wyglądać. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj ja też lubię zapach, więc pewnie by się nie sprawdziła 🙈 ale kryształki są ciekawe😁

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy pomysł z kamieniami, choć akurat za zapachem tego owocu nie przepadam :). Buziaki Martynko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Me encantó el post, gracias por compartirlo. Besos. Te sigo para no perderme nada.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie bym wypróbowała, chodź jak kupuję świecę to głównie dla jej zapachu :) Ale te zatopione w niej kryształki bardzo mnie ciekawią. Tak bardzo lubię takie urocze drobiazgi! Świetna recenzja :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  13. ojc, to kiepsko że brakuje zapachu. Bardziej by mi na tym zależało niż na kryształach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ ciekawy pomysł z tymi kryształami, nie pomyślałabym, że jest taki produkt :D Kryształy kocham miłością wielką, wierzę w ich moc, ale świecę jednak wolę kupić dla zapachu, a kryształy oddzielnie :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow what a fun idea to have a candle with crystals, it sounds so unique and amazing xo

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie rzęskie zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Super pomysł z kryształami, gorzej, że kwestia zapachu to niewypał :-(

    OdpowiedzUsuń
  18. czyi rzecz zupełnie nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie bardzo mnie to korci tym razem

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham zapach grejpfruta :) Ta świeca musi być cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Thanks for sharing your experience!
    What about following each other?

    The World Of A Vet
    Bloglovin
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo, co prawda nie dla mnie, ale bardzo interesujące!

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że tak słabo pachnie bo cytrusowe zapachy uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. a myślałam, że taki zapach będzie intensywny mega :D
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda. Uwielbiam zapachy cytrusów.

    OdpowiedzUsuń
  26. Brak zapachu? Rety, szkoda... :(

    OdpowiedzUsuń
  27. O szkoda, że nie pachnie :/

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, że niezbyt pachnie☺

    OdpowiedzUsuń
  29. O kurce kryształki zatopione w świecy? Ale świetny pomysł :) Gdyby jeszcze zapach przypadł do gustu, byłoby idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. fajne te dodatki, miło ze strony producenta. Szkoda że podczas palenia świecy zapachu brak.

    OdpowiedzUsuń
  31. No produkt na pierwszy rzut oka super! Gdyby tylko poprawić ten zapach..

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie świeca musi pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam kryształy, wyglądają pięknie i chyba skuszę się na tą świecę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam świece i wierzę w moc kryształowe. To zdecydowanie produkt dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale super, że są z kamieniami. Szkoda, że nie pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj szkoda, że się zawiodłaś, nie miałam okazji jeszcze używać , ale szkoda, że nie pachnie bardziej grejpfrutowo a raczej niczym nie pachnie :(

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie największe szanse mają jednak świece zapachowe:).

    OdpowiedzUsuń
  38. Jak nie pachnie, to raczej nie dla mnie, chociaż na pewno znajdzie swoich zwolenników ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. No cóż, ja kupuję świeczki i woski dla zapachu, więc też poczułabym się zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger