Witajcie Kochani! :)
Jak Wasze nastroje? Mnie przyznam szczerze bardzo męczą wysokie temperatury ostatnio, kocham lato, ale to już przesada :D No właśnie, nadal pozostając w letnim klimacie, przedstawię Wam dzisiaj nową, polską markę świec sojowych o bardzo wdzięcznej nazwie i mega wyglądzie produktów! :D
Na poprawę humoru Lama Candles
Lubicie lamy? Ja je kocham :D Zapewne teraz nie zdziwi Was, dlaczego świece z lamą w nazwie i jej wizerunkiem przykuły moją uwagę :) Przecież ta etykieta to istne cudo :D Mogłabym tak się rozpływać nad wyglądem świecy, ale do rzeczy! :D Mamy tutaj do czynienia z woskiem sojowym, olejkami eterycznymi oraz drewnianym knotem, który sprawia, że świeca błyskawicznie wręcz roztapia się do ścianek, czyli efekt tunelowania mamy z głowy :) Moja wersja zapachowa to kompozycja słodkich mandarynek, które wyczuwam tutaj najbardziej, na pięknym, lekko kwiatowym tle. Poezja! Czuję tutaj również jakąś kremową nutkę. Całość kompozycji naprawdę poprawia nastrój- jest owocowo, lekko, wakacyjnie, pozytywnie! :D Do tego moc zapachu jest naprawdę bardzo, bardzo dobra. No i ta lama na słoiczku i wieczku.. Nie sposób się nie uśmiechnąć :)
Ściskam,
Martyna :)
Cool review, thank you very much!
OdpowiedzUsuńCoraz częściej widzę wpisy o sojowych świecach a do niedawna nie miałam o nich pojęcia :D Chyba kiedyś skuszę się na taką, bo te recenzje kuszą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLove this
OdpowiedzUsuńiii ale bym niuchnęła:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam mandarynkii. Lamy lubię, ale wolę leniwce
OdpowiedzUsuńA co do upałow to ja też uwielbiam, ale ostatnio przesada była xD
Lato to moja ulubiona pora roku, ale te codzienne upały są męczące. Tylko bym spała. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam lamy, są urocze, ale już za zapachem mandarynek nie przepadam. ;)
Uwielbiam lamy! Nie przeszłabym obojętnie obok takiej swieczuszki :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu tej świecy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Moją ulubioną porą roku jest zima :) Lubię też jesień :) Za latem nie przepadam no ale muszę je tolerować, nie mam wyjścia :D
OdpowiedzUsuńŚwieca prezentuje się niezwykle uroczo <3 Lamy to słodziaki :*
O zdecydowanie zapachowo coś dla nie i my sle,ze ten zapach idealny jest i latem i w okresie zimowym :-)
OdpowiedzUsuńmam identyczne zdanie:D
UsuńMusi pięknie pachnieć i jakie urocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Ja brałabym wszystko co pięknie pachnie, a lato uwielbiam i ciepełko mi nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńO tak wizerunek lamy zapewne przyciąga :)). Zapach wydaje się idealny :). Buziaki Martynko!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie szukam czegoś na poprawę humoru dla siebie.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że tan zapach by mi się spodobał, bo bardzo lubię mandarynki :)
OdpowiedzUsuńZarówno lamy, jak i mandarynki z kwiatowym podszyciem uwielbiam, ale nie wiem, czy przy dłuższym wąchaniu by mnie nie zmęczyła. Zależy, jak słodkie to mandarynki. :>
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie sposób jest się nie uśmiechnąć widząc takie opakowanie. Ciekawa jestem zapachu.. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeść mandarynki, ale czy przypasował by mi ich zapach w formie świecy... raczej wątpie ;)
OdpowiedzUsuńMusi cudownie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńLamy kocham! A świeca jest cudna. Musze ją mieć i ze względu na lamy i zapach mandarynek.
OdpowiedzUsuńBoska, chcę :D
OdpowiedzUsuńNie można przejść obojętnie obok tej świecy. Brałabym w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńKwiatowo cytrusowe nuty 0 intrygujące. Chętnie bym sie zrelaksowała przy tej świeczce, dobrze że nie tuneluje... spotkałam świece innych marek które są wymagające z uwagi na tendencje do owych wgłębień...
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje☺
OdpowiedzUsuńTa lama na opakowaniu faktycznie jest urocza, a i sam zapach mandarynek kusi ;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym mandarynkę;p
UsuńU Ciebie na blogu można zawsze znaleźć przepyszne produkty.
OdpowiedzUsuńale słodziachne :D
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Wydaje się być fajny zapach na lato :) soczysty i rześki. A szata graficzna faktycznie przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńLama misię kojarzy z jednym ... familiada ;p
OdpowiedzUsuńJak uroczo :) Nie wiedziałam o ich istnieniu :)
OdpowiedzUsuńładna szata graficzna, ta świeca to dla mnie nowość.
OdpowiedzUsuńLama i mandarynki - co za boska kombinacja! :D
OdpowiedzUsuń