piątek, 21 sierpnia 2020

79. Poranek w słonecznym raju... Hiszpański poranek SoYa Candles


Witajcie Kochani! :)


Od poprzedniego postu nie minęło zbyt wiele czasu, sama sobie się dziwię w sumie, że jakoś te wszystkie recenzje ogarniam.. :D Jednak notatki pomagają :) Drodzy, do sedna, dzisiaj kolejna marka sojowa, oczywiście rodzima- a jakże, wspierajmy naszych :D Zainteresowanych serdecznie zapraszam do dalszej części posta.


Hiszpański poranek SoYa Candles


Z czym kojarzy Wam się Hiszpania? Ja uwielbiam ten kraj i mnie kojarzy on się przede wszystkim ze słońcem, nie wiem dlaczego. Kiedy zobaczyłam świecę z Hiszpanią w nazwie, no nie mogłam przejść obojętnie :) Słoiczek mamy tutaj klasyczny, z grubego, ciemnego szkła- przez co jest dosyć masywny, ale przynajmniej się nie zbije :D Minimalistyczna etykieta przypadła mi do gustu- mamy na niej wszystkie informacje dotyczące świecy. No i jak pachnie ten poranek w Hiszpanii? :D Przyznam, że czego innego się spodziewałam, ale absolutnie kompozycja nie zawiodła, po prostu zaskoczyła :) Czuję tutaj przede wszystkim świeżość, czystość- jakby świeżo wyprane pranie suszące się na słońcu z wyraźnym, cytrusowym tłem. Zapach przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy lubią takie świeże aromaty. Mamy tutaj wosk sojowy i drewniany knot :) Podsumowując, mnie świeczuszka zadowoliła, miło jest tak się zaskoczyć, na plus :D



Ściskam, 

Martyna :) 

27 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie, chociaż faktycznie spodziewałam się czegoś innego po nazwie świecy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie świeże aromaty, jestem pewna, że zapach przypadłby mi do gustu 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat za takimi zapachami związanymi z praniem nie przepadam, ale ciekawi mnie ta cytrusowa domieszka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. What a beautiful packaging!

    xoxo
    Lovely

    http://mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi tez Hiszpania kojarzy się ze słońcem :) myśle, ze spodobała mi się bo lubię takie świeże zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś świecę świeże pranie, może i ta by mi przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym oczekiwała chyba słońca i pomarańczy :) Co do świec, to dla mnie jeszcze na nie za wcześnie - u mnie sezon zaczyna się w długie jesienne wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hiszpania kojarzy mi się ze słońcem i taneczną muzyką. <3 A zapach myślę, że by mi się spodobał. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomarańcza - to z nią najbardziej kojarzy mi się Hiszpania :D Podoba mi się ta świeca, cenię sobie minimalizm :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj, z chęcią bym kupiła :D https://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny design. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo, z Twojego opisu mogę wywnioskować, że ta świeczka by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusząca! W tym roku miałam się wybrać do Hiszpanii, ale zrezygnowaliśmy, może w przyszłym roku się uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam te twoje zapachy :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubie takie nuty zapachowe plus packaging jest po prostu cudny :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę jej się bliżej przyjrzeć ❤

    OdpowiedzUsuń
  17. chętnie bym ten zapach poczuła:0

    OdpowiedzUsuń
  18. W tym roku miałęm być w Hiszpanii....

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry jak się masz? Jestem Brazylijczykiem i szukam nowych obserwatorów mojego bloga. A ja pójdę za twoją, kolejna część to po tłumaczu z flagami, nowych znajomych też mile widziane, bez względu na odległość.

    https://viagenspelobrasilerio.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  20. Na myśl o hiszpańskim poranku przed oczami miałabym coś "ciepłego", a nie "chłodnego" w odbiorze jak świeże pranie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja bardzo lubię świeże aromaty prania, choć nie wiem czy cytryna by mi zagrała, jednak cytrusy nie zawsze są dla mnie dobrym wyborem ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam jedną świecę tej marki jeszcze nie odpaloną, gdy nadejdą chłodne dni to będę się nią raczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  23. W sumie to fajna ta świeca, mnie by na pewno zadowoliła.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeśli cytrusy, to z Hiszpanią kojarzą mi się pomarańcze. ;)
    Ale i cytryny mogą pachnieć ślicznie.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger