Witajcie Kochani! :)
Mega pochmurny, zimny dzień skłonił mnie do napisania tego posta- wcześniej go nie planowałam ;) A mam coś fajnego.. Ten zapach umila mi dzisiejszy dzień :)
Figa & Malina & Drzewo sandałowe Makazek
Sama kolorowa etykieta napawa mnie radością :D Przyznacie, że taka minimalistyczna, aczkolwiek kolorowa bardzo ładnie wygląda :) Słoiczek jest dosyć masywny, ponieważ szkło, z którego jest wykonany jest porządne. Świeczucha wykonana jest, oczywiście, z wosku sojowego, ręcznie, przez polską firmę :) Posiada jeden drewniany knot, ja je bardzo lubię. Przechodząc do już płynnie do najważniejszej kwestii, czyli zapachu- jak widzicie w nazwie wypisałam nuty tak, jak ja je czuję- w tej kompozycji prym dla mnie wiedzie charakterystyczna woń figi. Malina nadaje subtelnej, owocowej słodyczy, drzewo sandałowe dopełnia całości. Pięknie wyczuwam pewną kremową otoczkę. Zapach poprawia mi humor, jest połączeniem nut gorzko-słodko-kremowych, coś pięknego! :) Moc zapachu jest bardzo dobra mimo, że świeczka nie jest duża. Pali się bezproblemowo. Dzień staje się piękniejszy!
Ściskam,
Martyna :)
Uwielbiam świeczki! Takiego połączenia zapachów jeszcze nie spotkałam, ale z chęcią poszukam i sama przetestuję.
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Ahh to połączenie nut zapachowych brzmi super, chyba by mi się podobał ten zapach - zwłaszcza ta malina ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masywne, pachnące świeczki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://weruczyta.blogspot.com/
Coś cudnego, super zapach:)
OdpowiedzUsuńKocham zapach malin :) zdecydowanie ten zapach by skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńAleż ciekawe połączenie zapachów, musi być naprawdę intrygujący efekt :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Zapowiada się ogromnie ciekawie, figi uwielbiam i jeść, i wąchać. ;)
OdpowiedzUsuńja fig dawno nie jadłam... :D aż mam ochotę;p
Usuńmiałabym ślinotok podczas niuchania tego wosku:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki zwłaszcza w jesienne wieczory już wyobrażam sobie ten zapach fig unoszący się w powietrzu...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że polubiła bym ten zapach
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to zapach dla mnie, ale sprawiłaś, że chciałabym go poznać i się przekonać :)
OdpowiedzUsuńTak malina bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńTo połączenie zapachów musi być cudowne :)
OdpowiedzUsuńTaka mała rzecz a poprawia nastrój i sprawia,że czujemy się lepiej:)
OdpowiedzUsuńTo musi być coś mega smakowitego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji wąchać figi, więc nie mam pojęcia, jak pachnie. :D
OdpowiedzUsuńBrzmi super!
OdpowiedzUsuńZapach wydaje się być idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMusi obłędnie pachnąć!
OdpowiedzUsuńO mamo, już wyobrażam sobie ten zapach, chcę taką świecę! :)
OdpowiedzUsuńpopsikałam się właśnie słodkimi perfumami i mi dobrze:D
OdpowiedzUsuńKolejny zapach który by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
To będzie mój wybór, ponieważ lubię zapach świec zapachowych w moim miejscu pracy. Dziękuję za twoją rekomendację.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indonezji.
nuty malin i drzewa sandałowego lubię ale połączenia jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńlubię zapach figi, a do tego jeszcze i malina, ech!;)
OdpowiedzUsuń