Witajcie Kochani! :)
Powolutku kończę sezon na palenie słodkich wosków i świec, dlatego też dzisiaj widzimy się w ostatnim takim "słodkim" wpisie, w następnych przedstawię Wam nowości, które niebawem dotrą do Polski. :) Nie przedłużając, zaczynajmy!
White Chocolate Buttercream Goose Creek Candle
Myślę, że żadnen łasuch nie przejdzie obojętnie obok takiego wosku. ;) Apetyczne muffiny na etykiecie aż proszą się, aby wrzucić kostkę wosku do kominka. Cóż, pokładałam w tym zapachu ogromne nadzieje, wyobrażałam sobie ten cudowny aromat pysznej, czekoladowej muffiny z karmelem, wanilią.. Co otrzymałam? Bardzo słodkie masło i.. nic więcej. Moc jednej kosteczki wosku jest piekielnie mocna, nie polecam wrażliwcom, może zemdlić i przyprawić o migrenę. Wiem, że ten zapach ma bardzo wielu wielbicieli, w końcu każdy odbiera zapach inaczej, u mnie się on niestety nie sprawdził. A szkoda! :(
Ściskam,
Martyna :)
jeeeeeju ale Ty robisz smaka tymi zdjęciami:D
OdpowiedzUsuńaż szkoda,że zapach sam w sobie nie do końca wypalił
U mnie zdecydowanie skończyłoby się to migreną i rozczarowaniem. Szkoda, że producentowi nie udało się uchwycić zapachu świeżo wyjętych z pieca muffinek :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! <3 Szkoda, że zapach nie wstrzelił się w Twój gust, bo zapowiadał się naprawdę obiecująco. Już sama etykieta zachęca do sięgnięcia po ten wosk. :D
OdpowiedzUsuńSkoro już jestem na przymusowej diecie, to może chociaż zapachem u,mile sobie czas ? :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest taki jak sobie wyobrażałaś. Ja też ostatnio się rozczarowałam. Miały być jabłuszka, a dostałam coś nieokreślonego co nie podoba się żadnemu z domowników :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam mufinki :) szkoda że zapach ci się nie spodobał :) ale ten przepiśnik mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie ...
OdpowiedzUsuńA wydawałoby się, że będzie super zapachem. No nic, czekam na te nowości Martynko :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jesteś zadowolona :( Ale przynajmniej wiem, że mam trzymać się z daleka od tego konkretnego wosku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Wiktoria!
Och ciekawa jestem niesamowicie tych nowości :D Kurcze szkoda, że ta muffinka to "nie wypał" kiedyś chętnie bym wąchnęła, ale na dana chwilę nie zaryzykuje <3
OdpowiedzUsuńOj nie, zdecydowanie nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńNie tylko dla słodziaków :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy kolejnych woskowych zakupach sięgnę po niego z ciekawości i zobaczę jak mi się będzie podobał ten zapach na żywo. Uwielbiam taką słodycz do bólu.
OdpowiedzUsuńKocham muffiny, coś dla mnie ☺
OdpowiedzUsuńO matko aż mam ochotę na małą babeczkę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przyprawia o migrenę, totalnie nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuń"O migrenę" to muszę z tego zapachu zrezygnować:/
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze zapach Ci się nie sprawdził bo myślałam, że będzie super.
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie aż się głodna zrobiłam.
OdpowiedzUsuńSwietna nazwa tych babeczek
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie świeczki i woski, tego jednak jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChyba musze to kupić :D
OdpowiedzUsuńja chce teraz zjeść coś słodkiego:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem nowości, o których wspominasz :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jak on pachnie i jakbym na niego reagowała :)
OdpowiedzUsuńMnie chyba jednak zapach przypadł by do gustu, a już w szczególności przypada do gustu jego pyszna szata graficzna hehe! ;)
OdpowiedzUsuńKolejny smakowity owoc :)
OdpowiedzUsuńA ja znów pojojczę, że Goose Creek nie znam, ale za to przepiśnik obłęd - uwielbiam flamingi :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Nigdy nie miałam wosku tej marki ale z tego co piszesz słodkie masło i ta intensywność.... to ta muffinka ni dla mnie.
OdpowiedzUsuńLove this. Such a nice post and I want to read more of your posts :)
OdpowiedzUsuńSaw your blog and thought if you would like to follow each other? Follow me and I'll follow back asap. Let me know what you think. I'd love to hear something from you! :)
www.cielofernando.com
FACEBOOK | INSTAGRAM
Chyba też by mi nie pasował :(
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńSzczerze lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda każdy odbiera zapachy inaczej. Mnie by chyba zasłodził.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zainwestować w kominek i kilka wiosennych wosków! Teraz pora na świeże, pobudzające zapachy! :)
OdpowiedzUsuńcudnej niedzieli;)
OdpowiedzUsuńOjej etykieta przyciąga wzrok szkoda, że rozczarowuje zapachem :(
OdpowiedzUsuńEtykieta urocza, ale sam zapach na pewno nie byłby dla mnie.
OdpowiedzUsuńMogłabym niuchać bardzo intensywny słodki zapach czekolady czy ciasta, ale jeżeli tu wybija się masło, to ja dziękuję :P btw mam ten sam przepisnik!
OdpowiedzUsuńBałabym się, że mnie zemdli.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam słodkie zapachy, ale właśnie z nimi jest ten problem, że łatwo "przesadzić" ;/ dlatego raczej wybieram te orzeźwiające zapachy, a zapachem muffinów cieszę się, gdy je piekę :D
OdpowiedzUsuńZapach na pewno obłędny. Muszę kupić ;)
OdpowiedzUsuńZapach boski :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach nie spełnił Twoich oczekiwań.. bo jestem wielką fanką ciasteczkowo-czekoladowych zapachów! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A już myślałam, że ten zapach to będzie jakaś rewelacja.. szkoda, że tak nie jest
OdpowiedzUsuńtez nie lubie słodkich duszących zapachów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
to zdecydowanie nie dla mnie.od razu by mnie głowa bolała:(
OdpowiedzUsuńBardzo słodkie masło? To zdecydowanie nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńA zdjęcie boskie! :)
ściskam,
Justyna
Dla mnie zapach wydaje się zdecydowanie za słodki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach nie przypadł Ci do gustu ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na nowy zapach :D
OdpowiedzUsuńMi tan zapach raczej także nie przypadłby do gustu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przypadł Ci do gustu ;( A wydawał się taki obiecujący.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcie! Szkoda tylko, że zostałaś rozczarowana.
OdpowiedzUsuńDlatego zdecydowanie bardziej wolę kwiatowe lub owocowe zapachy, przynajmniej się nie rozczaruję :D
OdpowiedzUsuńMuffiny brzmią bardzo apetycznie. Niesamowicie lubię takie zapachy!
OdpowiedzUsuńJa tam lubię nawet i latem zapalać świeczki. Moim zdaniem zawsze jest na nie pora :D
Piękne zdjęcie!
Ja uwielbiam takie słodkie zapachy przez cały rok.
OdpowiedzUsuńMożna się rozmarzyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
oj szkoda, ze taki zapach, zapowiadało się kusząco
OdpowiedzUsuńnowy post:D
OdpowiedzUsuńTak to niestety jest z zapachami :/ Mam nadzieję, że kolejnym razem trafisz lepiej :)
OdpowiedzUsuńAhh, uwielbiam słodkie zapachy <3 Wosk dla mnie!
OdpowiedzUsuńNa sucho mi też nie podszedł, ale nawet jeśli tego typu zapach mi się podoba to w paleniu nie jest to mój typ.
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOj kurcze chyba muszę go mieć.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wosk Cię zawiódł. Zapowiadało się fajnie
OdpowiedzUsuń