środa, 6 marca 2019

37. Muffinkowa rozpusta... White Chocolate Buttercream Goose Creek Candle


Witajcie Kochani! :)

Powolutku kończę sezon na palenie słodkich wosków i świec, dlatego też dzisiaj widzimy się w ostatnim takim "słodkim" wpisie, w następnych przedstawię Wam nowości, które niebawem dotrą do Polski. :) Nie przedłużając, zaczynajmy!

White Chocolate Buttercream Goose Creek Candle 


Myślę, że żadnen łasuch nie przejdzie obojętnie obok takiego wosku. ;) Apetyczne muffiny na etykiecie aż proszą się, aby wrzucić kostkę wosku do kominka. Cóż, pokładałam w tym zapachu ogromne nadzieje, wyobrażałam sobie ten cudowny aromat pysznej, czekoladowej muffiny z karmelem, wanilią.. Co otrzymałam? Bardzo słodkie masło i.. nic więcej. Moc jednej kosteczki wosku jest piekielnie mocna, nie polecam wrażliwcom, może zemdlić i przyprawić o migrenę. Wiem, że ten zapach ma bardzo wielu wielbicieli, w końcu każdy odbiera zapach inaczej, u mnie się on niestety nie sprawdził. A szkoda! :(


Ściskam, 
Martyna :) 

68 komentarzy:

  1. jeeeeeju ale Ty robisz smaka tymi zdjęciami:D
    aż szkoda,że zapach sam w sobie nie do końca wypalił

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie zdecydowanie skończyłoby się to migreną i rozczarowaniem. Szkoda, że producentowi nie udało się uchwycić zapachu świeżo wyjętych z pieca muffinek :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcie! <3 Szkoda, że zapach nie wstrzelił się w Twój gust, bo zapowiadał się naprawdę obiecująco. Już sama etykieta zachęca do sięgnięcia po ten wosk. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro już jestem na przymusowej diecie, to może chociaż zapachem u,mile sobie czas ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie jest taki jak sobie wyobrażałaś. Ja też ostatnio się rozczarowałam. Miały być jabłuszka, a dostałam coś nieokreślonego co nie podoba się żadnemu z domowników :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam mufinki :) szkoda że zapach ci się nie spodobał :) ale ten przepiśnik mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A wydawałoby się, że będzie super zapachem. No nic, czekam na te nowości Martynko :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie jesteś zadowolona :( Ale przynajmniej wiem, że mam trzymać się z daleka od tego konkretnego wosku.
    Pozdrawiam, Wiktoria!

    OdpowiedzUsuń
  9. Och ciekawa jestem niesamowicie tych nowości :D Kurcze szkoda, że ta muffinka to "nie wypał" kiedyś chętnie bym wąchnęła, ale na dana chwilę nie zaryzykuje <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj nie, zdecydowanie nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że przy kolejnych woskowych zakupach sięgnę po niego z ciekawości i zobaczę jak mi się będzie podobał ten zapach na żywo. Uwielbiam taką słodycz do bólu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham muffiny, coś dla mnie ☺

    OdpowiedzUsuń
  13. O matko aż mam ochotę na małą babeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że przyprawia o migrenę, totalnie nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  15. "O migrenę" to muszę z tego zapachu zrezygnować:/

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, ze zapach Ci się nie sprawdził bo myślałam, że będzie super.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przez Ciebie aż się głodna zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Swietna nazwa tych babeczek

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam wszelakie świeczki i woski, tego jednak jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja chce teraz zjeść coś słodkiego:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa jestem nowości, o których wspominasz :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawi mnie, jak on pachnie i jakbym na niego reagowała :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie chyba jednak zapach przypadł by do gustu, a już w szczególności przypada do gustu jego pyszna szata graficzna hehe! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja znów pojojczę, że Goose Creek nie znam, ale za to przepiśnik obłęd - uwielbiam flamingi :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem bardzo ciekawa zapachu :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie miałam wosku tej marki ale z tego co piszesz słodkie masło i ta intensywność.... to ta muffinka ni dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Love this. Such a nice post and I want to read more of your posts :)


    Saw your blog and thought if you would like to follow each other? Follow me and I'll follow back asap. Let me know what you think. I'd love to hear something from you! :)
    www.cielofernando.com
    FACEBOOK | INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  28. Chyba też by mi nie pasował :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczerze lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. To prawda każdy odbiera zapachy inaczej. Mnie by chyba zasłodził.

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę w końcu zainwestować w kominek i kilka wiosennych wosków! Teraz pora na świeże, pobudzające zapachy! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ojej etykieta przyciąga wzrok szkoda, że rozczarowuje zapachem :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Etykieta urocza, ale sam zapach na pewno nie byłby dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Mogłabym niuchać bardzo intensywny słodki zapach czekolady czy ciasta, ale jeżeli tu wybija się masło, to ja dziękuję :P btw mam ten sam przepisnik!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja uwielbiam słodkie zapachy, ale właśnie z nimi jest ten problem, że łatwo "przesadzić" ;/ dlatego raczej wybieram te orzeźwiające zapachy, a zapachem muffinów cieszę się, gdy je piekę :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Zapach na pewno obłędny. Muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Szkoda, że zapach nie spełnił Twoich oczekiwań.. bo jestem wielką fanką ciasteczkowo-czekoladowych zapachów! <3
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  38. A już myślałam, że ten zapach to będzie jakaś rewelacja.. szkoda, że tak nie jest

    OdpowiedzUsuń
  39. tez nie lubie słodkich duszących zapachów!
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  40. to zdecydowanie nie dla mnie.od razu by mnie głowa bolała:(

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo słodkie masło? To zdecydowanie nie dla mnie :(
    A zdjęcie boskie! :)
    ściskam,
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  42. Dla mnie zapach wydaje się zdecydowanie za słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Szkoda, że zapach nie przypadł Ci do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Czekam z niecierpliwością na nowy zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Mi tan zapach raczej także nie przypadłby do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Szkoda, że nie przypadł Ci do gustu ;( A wydawał się taki obiecujący.

    OdpowiedzUsuń
  47. Cudne zdjęcie! Szkoda tylko, że zostałaś rozczarowana.

    OdpowiedzUsuń
  48. Dlatego zdecydowanie bardziej wolę kwiatowe lub owocowe zapachy, przynajmniej się nie rozczaruję :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Muffiny brzmią bardzo apetycznie. Niesamowicie lubię takie zapachy!
    Ja tam lubię nawet i latem zapalać świeczki. Moim zdaniem zawsze jest na nie pora :D
    Piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja uwielbiam takie słodkie zapachy przez cały rok.

    OdpowiedzUsuń
  51. Można się rozmarzyć :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  52. oj szkoda, ze taki zapach, zapowiadało się kusząco

    OdpowiedzUsuń
  53. Tak to niestety jest z zapachami :/ Mam nadzieję, że kolejnym razem trafisz lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ahh, uwielbiam słodkie zapachy <3 Wosk dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  55. Na sucho mi też nie podszedł, ale nawet jeśli tego typu zapach mi się podoba to w paleniu nie jest to mój typ.

    OdpowiedzUsuń
  56. Oj kurcze chyba muszę go mieć.

    OdpowiedzUsuń
  57. Szkoda, że wosk Cię zawiódł. Zapowiadało się fajnie

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger