wtorek, 15 września 2020

86. Tropikalna słodycz, czy kaszmirowe otulenie... Czarny kokos, Kaszmir Otso Handmade


Witajcie Kochani! :)


Dzisiaj mam tę przyjemność zasereować Wam recenzję aż dwóch zapachów nowej, polskiej marki, którą ostatnio poznałam. Będzie i tropikalnie, i jesiennie, czyli dla każdego coś miłego :D Zapraszam!


Czarny kokos Otso Handmade


Wizualnie świeca prezentuje się bosko- słój z przezroczystego, dosyć grubego szkła z drewnianym wieczkiem, które stabilnie trzyma się świecy, minimalistyczna etykieta, a do tego oczywiście wosk sojowy z drewnianym knotem, to lubię! :) Kompozycja skrywa w sobie słodycz tropikalnego kokosa, nie wiem, czy mój nos świruje, ale momentami wychwytuję również ananasa :D Z tą świecą przywołamy sobie jeszcze letnie dni. Dla mnie tak pachnie raj :) Kokosem :D


Kaszmir Otso Handmade 


Powyżej widzicie mniejszą wersję słoiczka :) Ten już posiada inne, czarne wieczko i nieco cieńsze szkło. Zapach natomiast jest klasycznym kaszmirkiem- elegancka, bardzo kobieca, subtelna słodycz, niezwykła kremowość- ideał na jesień :) Jeśli lubicie takie kremowe, kobiece, lekko słodkie aromaty, to jest bomba!

W obu przypadkach moc zapachu jest bardzo dobra, palenie również jest bezproblemowe, fajną opcją są te drewniane knoty :) Zatem słowem podsumowania- lubicie zapach kokosa? Pierwsza świeca jest dla Was :) Wolicie słodkie, otulające zapachy? Powyższy kaszmir poleca się dla Was! Mnie obie propozycje bardzo przypadły do gustu, chociaż.. Troszkę jednak wygrywa ten kaszmir :D



Ściskam, 

Martyna :) 

20 komentarzy:

  1. Jej kusisz tymi cudami oj kusisz. Jak dla mnie obie wersje zapachowe w punkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robię zapachowe zapasy na jesień i zimę, skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam zapach kokosa wiec zapach numer 1 u mnie wygrywa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa. Cały tydzień do sklepu wskakuje kolekcja jesień-zima i co 1,2 dni są rozdania nowości na instagramie (otsohandmade) . Pozdrawiam i zapraszam Izabela

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że zapach przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku ta kokosowa musi być świetna, uwielbiam zapach kokosa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja to chcę:D bym niuchała xd jedząc bounty baton ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój nos już przestawia się na kaszmirowe klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że zapach by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapach kokosa lubię ale jednak bardziej ujął by mnie kaszmir :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam słabość do zapachu kokosa :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Na kaszmir z chęcią bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kokos odpada, ale kaszmir ewentualnie bym wypróbowała. ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.

Copyright © 2016 Zapachem pisane... , Blogger